Epicka kompilacja od J. Cole'a, nowy Jaden Smith, Post Malone z Thuggerem i nie tylko... Przeglądamy dzisiejsze premiery

Zobacz również:Steez wraca z Audiencją do newonce.radio! My wybieramy nasze ulubione sample w trackach PRO8L3Mu
J-Cole.jpg

Nie opadły jeszcze emocje (jak po wielkiej bitwie kurz) po zeszłotygodniowym wysypie nowości z Bandaną na czele, a wraz z kolejnym piątkiem wjeżdża kolejna porcja premier. I ponownie nie ma powodów do narzekań, choć Gibbsa z Madlibem trudno będzie komukolwiek przebić w tym roku.

34 artystów za mikrofonem, do tego 27 producentów, a wśród gości m.in. Vince Staples, Kendrick Lamar, J.I.D i Ty Dolla $ign - tak w dużym skrócie prezentuje się trzecia odsłona kompilacji labelu J.Cole'a, Dreamville Records. Po wielu miesiącach nerwowego oczekiwania i blisko czterech latach od czasu poprzedniej części, Revenge of the Dreamers III jest już dostępne.

Na brak atrakcyjnych featów nie można także marudzić w przypadku Jadena Smitha. Headliner Fest Festivalu 2019 powrócił po dwóch latach z długogrającym albumem Erys, na którym możemy usłyszeć Tylera, the Creatora, Trinidada Jamesa, ASAP Rocky'ego (pozdrowienia do więzienia!), Cuddera i Willow Smith.

Mądrość ludowa mówi, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Czy to prawda? Przekonamy się sprawdzając Hotel Diablo Machine Gun Kelly'ego, który ma za sobą doświadczenie beefu z Eminemem, a wedle naszych przewidywań - wkrótce zostanie gwiazdą juwenaliów, he he.

Albumy to jedno, ale pierwszy singiel w tym roku wydał Post Malone. W Goodbyes łączy siły z Thuggerem, a aglomeracje już pytają, kiedy płyta.

Ale nie samym Postym żyje człowiek. Filozofia girl power jest nam bardzo bliska, więc nie możemy przemilczeć nowego numeru CupcakKe, czyli reprezentantki Chicago, nad którą rozpływaliśmy się w ubiegłym roku przy okazji Ephorize.

Zgodnie ze staroszkolnymi zasadami - na koniec zostawiamy rudego. No.6 Collaborations Project ujrzy światło dzienne w przyszłym tygodniu, a póki co dostajemy od Eda Sheerana kolejny singiel. Tym razem z gościnnym udziałem Chrisa Stapletona i Bruno Marsa.

Atmosfera weekendowa - atmosferą weekendową, ale sami widzicie, że nie ma mowy o nudzie!

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.