W ciągu najbliższych tygodni na rynku pojawi się kilka kolaboracji, które na pewno zelektryzują cały buciarski świat. Projekt nazwany został AF100, a jego motywem przewodnim jest biel.
Mało jest butów bardziej kultowych niż Air Force 1 – szczególnie, jeśli mówimy o środowisku około hip-hopowym. W tym roku ikoniczne erforsy obchodzą swoje 35-lecie, a Nike postanowiło to wykorzystać w najlepszy możliwy sposób. Jak wyglądają kicksy zaprojektowane przez kilku zdolnych, znanych i lubianych (kolejność dowolna)? Postanowiliśmy przyjrzeć się im trochę bliżej.
Nike i Virgil Abloh w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdążyli bardzo dobrze się poznać, głównie dzięki projektowi The Ten, czyli 10 klasycznym modelom butów, które zostały zaprojektowane według wizji założyciela Off-White. Premiera całej kolekcji zaplanowana jest na początek listopada i czeka na nią bez wątpienia cały streetwearowy świat. Okazało się, że Virgil ma jeszcze jednego asa w rękawie. Jest nim model AF1 w nowej kolorystyce, który zadebiutuje już 4 listopada na Complex Conie w słonecznej Kalifornii. Buty będą utrzymane w białej kolorystyce, z połyskującym srebrnym swooshem oraz brandingiem Off-White po boku cholewki.
Roc-A-Fella Records niedawno świętowała swoje 20-lecie, co stało się idealnym pretekstem do nawiązania współpracy z Nike. Projektanci zdecydowali się postawić na prostotę. Cholewka to klasyczna, śnieżnobiała skóra. Na bocznej części pięty oraz języku znajdziemy znaną na całym świecie logówkę Roc Nation. Jay-Z, który znany jest ze swojego zamiłowania do Air Forców, na pewno z dumą będzie kroczył w nich przez Brooklyn.
Don Crawley aka Just Don, aka Don C, czyli jedna z ważniejszych osób w wytwórni G.O.O.D Music, bliski przyjaciel Kanye’ego Westa i przez długi okres jego tour manager, miał już kilkukrotnie przyjemność współpracowania z Nike. Jednak do tej pory były to jedynie projekty na modelu Air Jordan II. Tym razem Just Don wziął na warsztat AF1 w wydaniu Hi i trzeba przyznać, że wyszło mu to świetnie. Cholewka jest mixem modeli AF1, AF2 i AF3 i została stworzona z połączenia najlepszych materiałów, w tym różnych rodzajów skóry. Smaczku nadają im miedzy innymi pozłacane aglety i lacelocki.
Niezależnie od tego, czy zaliczacie się do fanów Travisa czy nie, musicie prznać jedno: chłopak bardzo umiejętnie łączy swoją muzykę z modą, będąc dla wielu wyznacznikiem tego, co, i jak nosić. Być może właśnie to było głównym powodem, dla którego Nike podjęło współpracę z La Flame’em.
Wspólnymi siłami stworzyli oni bardzo ciekawą wersje AF1 w wydaniu low. Kremowo-biała cholewka posiada bowiem rzepy, na które przyczepić możemy różne kolorystyki swoosha. Taki sam rzep znajduje się nad sznurówkami i pozwala na umieszczenie tam grafiki z logiem Cactus Jack, który jest jednym z pseudonimów Travisa. Jak sam mówi, do pracy przy butach podszedł tak samo, jak do pracy przy albumie – pragnąc przekazać zainteresowanym pewną historię o sobie. Trzeba przyznać, że udało mu się zaprojektować buty równie unikatowe jak on.
Ostatni premierę będzie miał model, który powinien wzbudzić największe zainteresowanie. Zaprojektowane przez twórcę marki Acronym Air Force’y na podeszwie Lunar, to kontynuacja projektu z 2015 roku. Tym razem postawiono jednak na monochromatyczną biel, którą uzupełnia charakterystyczny zamek po boku cholewki. Clean!
Cztery premiery przez 4 dni z rzędu zapowiadają bardzo gorący przełom listopada i grudnia. Która z zaprezentowanych wersji siedzi wam najbardziej?