Zawsze gdzieś obok, „byle nie przegrać”. Zawsze blisko, o włos. Piękne porażki to nasza specjalność – a przynajmniej tak było kiedyś. Teraz zdaje się to trochę zmieniać. Polski sport przeżywa naprawdę świetny okres, a kolejne jego gwiazdy pokazują wprost – moralne zwycięstwa nas nie interesują.
Jesteśmy raptem rok po najlepszych dla nas igrzyskach olimpijskich w XXI wieku, mamy jednego z najlepszych piłkarzy świata, najlepszą tenisistkę świata, a reprezentacja lekkoatletyczna jest wzorem dla całej Europy. Koszykarze właśnie robią historyczne rzeczy na Eurobaskecie, a siatkarze po raz kolejny doszli do finału mistrzostw świata. Bez wątpienia możemy powiedzieć, że jesteśmy ostatnio w bardzo dobrym okresie dla polskiego sportu. Wiele z tego ma oczywiście związek z ogromnymi talentami w poszczególnych dyscyplinach, jednak można zauważyć jeszcze jeden trend – Polacy, mówiąc kolokwialnie, nie pękają na robocie.
Komentarze 0