Stadiony szczęścia nie dają. Jak polskie kluby radzą sobie na nowych arenach

Zobacz również:CENTROSTRZAŁ #3. Odwaga pionierów. O nieoczywistych kierunkach transferowych
Ekstraklasa
Szymon Górski/Pressfocus

Pogoń Szczecin jako kolejny zespół z Ekstraklasy weszła infrastrukturalnie w XXI wiek. Ale przykłady jej poprzedników pokazują, że o dobre wyniki w nowym domu niekoniecznie będzie jej łatwiej.

Przeprowadzka na nowy stadion to zawsze emocjonalny moment w życiu każdego kibica i milowy krok w rozwoju klubu. Na starym obiekcie zostawia się wspomnienia i sentymenty, za to nowy ma być wejściem w nową erę, w której klub zarabia więcej pieniędzy, znaczy więcej w krajowej hierarchii i ma pod każdym względem większe możliwości. Polska liga pod względem infrastruktury jest w europejskiej czołówce. Jednak wysyp nowych aren, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnich kilkunastu latach, pokazał, że nowe stadiony nie zawsze dają szczęście. Nie tylko pod kątem rozwoju klubu, przyciągania nowych kibiców czy sponsorów, ale też wyników sportowych. Wiele z klubów, które zaliczyły w minionej dekadzie przeprowadzkę na nowy obiekt, nie było na nim w stanie nawiązać do wyników z poprzedniego domu.

W zestawieniu wziętych zostało dwanaście nowych stadionów. W celu porównania rezultatów sprawdzona została średnia punktów w meczach ligowych z ostatnich stu spotkań na starym obiekcie oraz z pierwszych stu na nowym. Na liście nie ma obiektów w Tychach, Kielcach czy w Mielcu, bo oznaczałoby to konieczność porównywania wyników ze skrajnie różnych szczebli rozgrywkowych (wszystkie te kluby w trakcie stu meczów poprzedzających otwarcie stadionu przebijały się z III ligi, GKS nawet z czwartej). Wyniki są zaskakujące. Tylko dwóm klubom z dwunastu na nowym stadionie wygrywa się łatwiej niż na starym. W przypadku jednego rezultaty się nie zmieniły. A aż dziewięć punktuje na nowych arenach gorzej niż na poprzednich. Stadion jest oczywiście tylko jednym z czynników i być może nawet nie decydującym, ale te liczby pokazują, że tęsknota za starym obiektem, która z czasem pojawia się u wielu kibiców, to nie tylko sentyment do tego, co było, ale też do czasów, w których ich drużyna częściej u siebie wygrywała. Pogoń na inaugurację obiektu pokonała Lechię Gdańsk. Ma jeszcze 99 meczów, by pokazać, że jej nowy stadion stanie się także sportowym atutem.

1
12. Wisła Kraków - -0,8 pkt/mecz
I liga
Krzysztof Porębski/Pressfocus

Kiedy nowy stadion Wisły Kraków zostawał oddany do użytku, w mieście czuć było żal, że nie został on uwzględniony wśród aren Euro 2012, ale panowało poczucie, że Biała Gwiazda zyskuje tym samym ostatni element oddzielający ją od Europy. Krajowy hegemon wreszcie grał na obiekcie na miarę jego potrzeb i możliwości. Kiedy w październiku 2011 roku następowało oficjalne otwarcie wszystkich trybun, Wisła była aktualnym mistrzem Polski i szykowała się do starcia z Fulham w fazie grupowej Ligi Europy. Od tego momentu ani razu nie sięgnęła po żadne trofeum i nie awansowała do europejskich pucharów, a na tym obiekcie rozegrała w Europie tylko trzy mecze. Średnia punktów podczas stu ostatnich meczów na starym stadionie, jeszcze przed tymczasową przeprowadzką do Sosnowca i na Suche Stawy, wynosiła 2,4 na mecz. W kolejnych stu tylko 1,61. Kibice Wisły mają pełne prawo traktować nowy stadion jako symbol końca dobrych czasów ich klubu, a początku stopniowego staczania się do I ligi, gdzie klub gra obecnie.

2
11. Zagłębie Lubin – -0,5 pkt/mecz
Akademia Zagłębia Lubin
P. Dziurman/400mm

Zagłębie było jednym z pierwszych klubów, które mogło się pochwalić nowym obiektem. Dialog Arena przez moment była drugim wśród nowoczesnych stadionów w lidze obok Korony Kielce. Lubinianie mieli na niej w dalszym ciągu spełniać swoje ambicje. Wszak ledwie dwa lata przed jej otwarciem zostali mistrzem Polski i bili się o awans do Ligi Mistrzów. Od tego momentu klub nigdy nie zdołał jednak nawiązać do tamtych sukcesów. Na nowym stadionie kibice nie świętowali zdobycia żadnego trofeum, za to w dwóch sezonach musieli oglądać zmagania I-ligowe. Średnia punktów “Miedziowych” spadła na nowym obiekcie bardzo wyraźnie — od 2,08 przed renowacją, do 1,58 po niej.

3
10. Cracovia - -0,43 pkt/mecz
Ekstraklasa
Łukasz Sobala/Pressfocus

Kolejny krakowski klub, któremu nowy stadion nie przyniósł pełni szczęścia, choć przypadek Cracovii jest inny niż Wisły. W trakcie stu meczów poprzedzających przeprowadzkę “Pasy” przebijały się do Ekstraklasy z niższych lig, gdzie łatwiej było o dobre wyniki. Ekstraklasa siłą rzeczy oznaczała inne wyzwania, więc ceną za częstszą grę z mocniejszymi rywalami było dla kibiców rzadsze oglądanie zwycięstw ich drużyny. Wkrótce po przeprowadzce na nowy obiekt fani z Krakowa musieli się pogodzić ze spadkiem z ligi. Udało się jednak szybko wrócić i “Pasy” dwukrotnie mogły gościć przy Kałuży mecze w europejskich pucharach. Klub dorzucił też do gabloty dwa trofea, które jednak wywalczył na innych stadionach – w Lublinie oraz w Warszawie.

4
9. Lechia Gdańsk - -0,26 pkt/mecz
Stadion Lechii Gdańsk
Wojciech Figurski/400mm

Dyżurny przykład klubu, dla którego nowy obiekt miał się stać błogosławieństwem, a stał się balastem. Gdańszczanie zyskali na Euro 2012 piękny stadion, wyróżniający się także estetycznie i pozwalający organizować ważne wydarzenia w skali europejskiej, jak choćby finał Ligi Europy półtora roku temu. Z drugiej jednak strony Lechia nie urosła w minionej dekadzie na tyle, by 40-tysięczny stadion uznać za szyty dla niej na miarę. Choć gdańszczanie przeżyli najlepsze lata w historii klubu, wracając po dekadach przerwy do europejskich pucharów i zdobywając krajowe trofea, nie byli w stanie regularnie go zapełniać. Gra przy niemal pustych trybunach to coś, do czego piłkarze Lechii musieli się przyzwyczaić. Na mniejszym i starym obiekcie przy ul. Traugutta znacznie łatwiej było wykreować kocioł, z którym rywale sobie nie radzili.

5
8. Śląsk Wrocław - -0,18 pkt/mecz
Oporowska Wrocław
Przemysław Karolczuk/400mm

Dla wrocławskiego klubu lata 2011-2012 wydawały się wejściem w prawdziwą nową erę. Najpierw w październiku 2011 przeprowadził się na nowy 40-tysięczny stadion zbudowany na Euro 2012. Na nim spisywał się na tyle dobrze, że już kilka miesięcy później, w maju 2012 roku, Śląsk świętował pierwsze od ponad trzech dekad mistrzostwo Polski. Można było mieć nadzieję, że na Dolnym Śląsku powstaje klub na europejską miarę. Okazało się jednak, że wrocławianie już takich sukcesów nie powtórzyli, a statystycznie groźniejsi byli jeszcze, grając przy Oporowskiej. Podobnie jak w Gdańsku, puste trybuny stały się nieodłącznym elementem krajobrazu podczas meczów Śląska.

6
7. Legia Warszawa - -0,18 pkt/mecz
legiawisla.jpg

Przyjazd na Łazienkowską zawsze był dla polskich ligowców jednym z najtrudniejszych wyzwań w sezonie i po wybudowaniu nowej odsłony stadionu Legii się to nie zmieniło. Średnia 2,2 punktu na mecz, jaką Legia notowała w pierwszych stu meczach po oddaniu do użytku obiektu, jest bardzo wysoka. Ale wciąż nie tak wysoka, jak przed gruntowną renowacją, gdy warszawianie zdobywali u siebie przeciętnie aż 2,38 punktu na spotkanie ligowe. Dla Legii otwarcie nowe stadionu okazało się wejściem w czasy, w których stali się krajowym hegemonem i zaczęli zdobywać więcej mistrzostw niż kiedykolwiek wcześniej. Przy Łazienkowskiej gościli też regularnie mecze europejskich pucharów. Ale ze starego stadionu jeszcze trudniej było przyjezdnym wywieźć cokolwiek.

7
6. Jagiellonia Białystok - -0,10 pkt/mecz
Pilka nozna. Ekstraklasa. Jagiellonia Bialystok - Legia Warszawa. 15.05.2019
BIALYSTOK 15.05.2019

Jeden z najnowszych stadionów w Ekstraklasie. Duma Podlasia na nowym obiekcie przeżywała piękne chwile, walcząc za czasów Michała Probierza i Ireneusza Mamrota o mistrzostwo Polski, ostatecznie dwukrotnie zajmując drugie miejsce. Już przed przeprowadzką na nowy obiekt białostoczanie zostali liczącą się siłą w polskiej lidze, ale na nowoczesnej arenie minimalnie spuścili z tonu. Średnia punktów na mecz przed przeprowadzką wynosiła 1,88, po niej 1,78.

8
5. Arka Gdynia – -0,10 pkt/mecz
Pilka nozna. Fortuna Puchar Polski. Arka Gdynia - Piast Gliwice. 07.04.2021
Gdansk, 07.04.2021

Kolejny z klubów, dla którego przeprowadzka na nowy obiekt w kwestiach sportowych niewiele zmieniła, a jeśli cokolwiek, to na gorsze. Gdynianie otwierali swój stadion jeszcze grając w Ekstraklasie, ale kilka miesięcy później spadli i na parę lat zakopali się w I lidze. Wrócili, sięgnęli po Puchar Polski i na nowym stadionie zagrali w europejskich pucharach, ale wkrótce potem znów spadli i do dziś są w niższej lidze. Tak, jak krążyli między elitą a jej zapleczem w pierwszej dekadzie XXI wieku, tak samo krążyli też w drugiej. Punktowo wyglądało to również mniej więcej podobnie – od 1,74 w ostatnich stu meczach na starym stadionie, do 1,64 na nowym.

9
4. Lech Poznań - -0,02 pkt/mecz
Pilka nozna. PKO Ekstraklasa. Lech Poznan - Lechia Gdansk. 22.08.2021
FOT. WOJCIECH FIGURSKI / 400mm.pl

Stadion przy ulicy Bułgarskiej był systematycznie modernizowany w latach poprzedzających Euro 2012, przez co inaczej niż w przypadku kilku innych aren, był czas, by stopniowo przyzwyczajać się do rosnącego obiektu. Piłkarsko przejście “Kolejorza” na nowy obiekt też odbyło się płynnie. Przed jego pełnym otwarciem Lech punktował u siebie ze średnią 2,03 na mecz, po nim minimalnie zszedł do 2,01. W 2010, gdy otwierano stadion, Lech był mistrzem Polski, podobnie jak dziś. W międzyczasie rozegrał też wiele spotkań na europejskich boiskach. Wciąż brakuje jednak przywiezienia do Wielkopolski Ligi Mistrzów.

10
3. Piast Gliwice – bez zmian
Ekstraklasa
Tomasz Kudala/Pressfocus

Przejście gliwiczan ze starego obiektu przy Okrzei na nowy odbyło się, pod względem sportowym, bezboleśnie. Wcześniej Piast punktował u siebie ze średnią 1,78 na mecz, w pierwszych stu spotkaniach przy Okrzei było identycznie. Jednak z czasem obiekt stał się świadkiem wielkich wydarzeń w historii śląskiego klubu. Piast zaczął wchodzić do europejskich pucharów, zdobywać medale, a w końcu sięgnął nawet po mistrzostwo Polski. W momencie, gdy inaugurowano nowy obiekt, grał w I lidze i miał za sobą tylko dwa sezony w Ekstraklasie w historii. Renowacja obiektu okazała się z czasem przyczynkiem do rozpoczęcia nowej ery.

11
2. Górnik Zabrze +0,02 pkt/mecz
Zabrze boisko treningowe
Michał Chwieduk/400mm

Zabrzanie byli jednym z klubów, który najbardziej cierpiał na przedłużającej się budowie stadionu, bo jego liczni kibice musieli się pomieścić na ledwie trzytysięcznym obiekcie, co przynosiło Górnikowi realne straty. Wybudowanie trzech nowych trybun pozwoliło wpuszczać na stadion znacznie więcej fanów Górnika. Klub skorzystał na większym wsparciu także sportowo i na nowym obiekcie zdobywa minimalnie więcej punktów niż na poprzednim. Najpierw zaliczył jednak na nim spadek z ligi, po którym trzeba się było odbudować w I lidze. Później jednak na Roosevelta, po długiej przerwie, zawitały nawet europejskie puchary.

12
Podbeskidzie Bielsko-Biała +0,4 pkt/mecz
bielsko.jpg

To pewien paradoks. Wszystko, co najlepsze, kibice Podbeskidzia przeżyli jeszcze zanim ich nowy stadion powstał, ale to na nim częściej wygrywają. Sto meczów poprzedzające oddanie do użytku nowego obiektu w 2016 roku w zdecydowanej mierze przypadło na lata występów tego klubu w Ekstraklasie. Trudno więc było o regularne wygrywanie u siebie, zwłaszcza że Górale co roku walczyli o utrzymanie. Stadion został ukończony tuż po ich spadku z ligi. Od 2016 roku bielszczanie tylko na jeden sezon zawitali do Ekstraklasy, zdecydowaną większość tego okresu spędzając na jej zapleczu. Tam trudniej o niezapomniane wspomnienia dla kibiców, ale łatwiej o częste zwycięstwa. Po przeprowadzce na nowy obiekt średnia punktów Podbeskidzia skoczyła aż o blisko 0,4 na mecz – z 1,26 do 1,64.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Prawdopodobnie jedyny człowiek na świecie, który o Bayernie Monachium pisze tak samo często, jak o Podbeskidziu Bielsko-Biała. Szuka w Ekstraklasie śladów normalności. Czyli Bundesligi.
Komentarze 0