Pierwsza audycja po przerwie zobowiązuje. Dlatego Filip Kalinowski rozpuścił wici po krajowym (pół)światku muzyki niezależnej i wypełnił ten ZA DALKI ODLOT właściwie samymi premierami, odrzutami i demówkami; numerami, które mieli dotąd okazję sprawdzić jedynie nieliczni. Na dni, tygodnie czy wręcz miesiące przed tym jak ich krążki trafią do sklepów, można tu więc usłyszeć nowy ĆPAJ STAJL, Piernikowskiego i GFR, Baby Meelo, 2K88 i Hinode Tapes, STRATĘ, mosa.tech i SOKOSA ze Zdechłym Osą... Ufff... Surowa nagrywka od nscr spotyka się z bonus trackiem z najnowszej kasety TONFY, "Ogród" Kosiego i Szczura zyskuje nowy wydźwięk za sprawą niesłyszanego w oryginale sampla, a wspólny numer IFS i SPALARNI nie wiadomo w ogóle, kiedy wyjdzie, bo jeszcze nawet nie ma wydawcy. Punk spotyka się tu z (t)rapem, brejki z kujawiakami, a Molesta zaczyna właśnie swój koncert. Telefony dzwonią, kołki płoną, a goretex chroni przed mokrym powietrzem i... łzami. ZA DALEKI ODLOT, ciężki przekaz. Muzycznie to dla kumatych, tych kategorycznie!
Jeszcze w tym roku ukaże się kolejna - trzecia, po "Baśce" i "Przezabawnym psie o imieniu Kolka" - książka Wojtka Friedmanna. Warszawski pisarz, podróżnik i poszukiwacz (własnych) przygód ZA DALEKI...
Hades odwiedził Filipa, aby porozmawiać o nowym projekcie STRATA oraz o tym, co było a nie jest i tym, co pozostaje niewzruszone.
Zainspirowany niedawno przez niego obejrzanym filmem „36 komnata Shaolin” gospodarz Za dalekiego odlotu postanowił prześledzić związki łączące dalekowschodnie kino akcji z zachodnią muzyką miejską.
Beatmaker i producent, realizator dźwięku i (samozwańczy) inżynier elektronik, człowiek, który - jak rozwija się skrótowiec po jego ksywce - Swobodnie Włada Dźwiękiem.
Trip- jak po psychodelikach i -hop jak w hip-hopie, który u schyłku zeszłego wieku był czymś nieporównywalnie szerszym niż rap i cały jeszcze stał samplem, skreczem i sprayem. Trip-hop - termin zni...
Trip- jak po psychodelikach i -hop jak w hip-hopie, który u schyłku zeszłego wieku był czymś nieporównywalnie szerszym niż rap i cały jeszcze stał samplem, skreczem i sprayem. Trip-hop - termin zni...
Nowoczesne dziennikarstwo muzyczne rządzi się głównie jednostkowymi gustami. Kierując się tym kluczem, niezbyt zainteresowany współczesnym funkiem Filip Kalinowski raczej by P.Unity do swojej audyc...
Chlebowiec już wypieka się na wolnym ogniu, a owsianka dochodzi w piekarniku, więc czas zasiadać do stołu. Co z tego, że na Karaibach o śniegu można co najwyżej pomarzyć, a Święty Mikołaj nigdy nie...
Najmłodszy autor płyty wydanej w kanonicznej serii Polish Jazz i jeden z dwudziestu pięciu instrumentalistów wyznaczających przyszłość jazzu (zdaniem opiniotwórczego magazynu Downbeat), saksofonist...
W miejsca, gdzie pyrexy bulgoczą, lufy pistoletów dymią, a linie telefoniczne pobrzękują podsłuchami prowadzi drugi podcast Filipa Kalinowskiego. Ciemne zaułki Stanów Zjednoczonych Ameryki przemier...
"Rap to muzyka miejsc, ludzi i czasów" - tak brzmi pierwsze zdanie debiutu literackiego FIlipa Kalinowskiego, wydanej pół roku temu małej, szarej książeczki noszącej tytuł "Niechciani, nielubiani. ...
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!