Pewnie się tego nie spodziewaliście, ale takie sieroty po muzyce gitarowej jak prowadzący Nevermind Bartek Czarkowski i Jacek Sobczyński darzą ostatni album Travisa Scotta miłością pierwszą. Będzie też o trochę niedocenionej, a pięknej płycie Sufjana Stevensa, o Johnie Talabocie, który w 2012 roku rozkochał pitchforkowe audytorium w elektronice, o największym komercyjnym sukcesie Bedoesa oraz Arianie Grande, która dla prowadzących jest trochę enigmą. Dlaczego? Sprawdźcie w podcaście.
Wracamy do wiosny 2020, kiedy Jakub z Ciechanowa nie dał się pandemii i rozbił bank swoim albumem.
Jak to się stało, że trójka z Atlanty była tak znaczącym projektem w połowie minionej dekady?
Wydaje się, że jeszcze wczoraj wszyscy jarali się tym albumem, a przecież od premiery debiutu Billie minęły aż cztery lata. CZTERY. 4!
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!