Jezioro, Łabędzie

Jezioro, Łabędzie
Jezioro, Łabędzie
2 godz. 1 min

Wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. W biurze newonce miała się tego dnia odbywać wigilia, a Macio chciał sprytnie skorzystać i mieć u siebie w audycji wszystkich. Niestety dzień przed okazało się, że wigilia jest przeniesiona, a gości brak. Ale od czego jest kolektyw didżejski Rybi Huj! Wystarczył szybki telefon, by do studia wpadł Bartek zwany Fiszem z naręczem płyt zakupionych w 2022. I tak to wyszło – dwugodzinny mikstejp Macia i Bartka (czasem w przeciwfazie courtesy of guerilla złączki z przepastnych zasobów newonce radio) subiektywnie podsumowujący ten kolejny dziwny rok spędzony na naszej planecie.

Pozostałe epizody

Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!