Marek "Latarnik" Pędziwiatr, Paweł "Wuja HZG" Stachowiak, Marcin Rak i jedyny w tym składzie nie-instrumentalista Sebastian "Seblover" Jóźwiak. Czyli reprezentacja Astigmatic Records, labelu-współtwórcy takich zespołów jak EABS, Błoto czy Zima Stulecia. Ludzie ci od kilku lat – jakkolwiek patetycznie to nie zabrzmi – redefiniują pojęcie polskiego jazzu, a może… polish jazzu, bo echa ich brzmienia od dawna już rezonują nie tylko u nas w kraju. Z nimi właśnie Filip Kalinowski porozmawiał o beatach, rymach i życiu, konsekwencji, bezkompromisowości i tym, kto być może zostanie kiedyś legendą. Zaczynając od spóźnienia, płynnie przechodząc przez kilka polecajek muzycznych, docenienie hardości Krzysztofa Krawczyka i zniuansowanie dorobku Czesława Niemena, skończyli na samym sednie tego, co w tworzeniu muzyki jest najważniejsze.
Jak czytać graffiti, przypadkiem założyć hostel i – jak najbardziej zasłużenie – opodatkować tekstylnego giganta
To była najdłuższa audycja w historii newonce (poza Rapowymi Topami). Ale parę topów też tam się trafiło, he, he.
To była najdłuższa audycja w historii newonce (poza Rapowymi Topami). Ale parę topów też tam się trafiło, he, he.
To była najdłuższa audycja w historii newonce (poza Rapowymi Topami). Ale parę topów też tam się trafiło, he, he.
To była najdłuższa audycja w historii newonce (poza Rapowymi Topami). Ale parę topów też tam się trafiło, he, he.
Filip Kalinowski tym razem bez gości, za to z potężną selekcją tune'ow, których nie usłyszycie w żadnym innym radiu, serio.
To chyba pierwsza audycja w dziejach radia, w której poleciał numer na gitarę i bąki.
Nie tylko wydawał szereg niszowych projektów muzycznych, ale i… napisał atlas napojów energetycznych. Tzw. ciekawy człowiek.
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!