Amerykańska piosenkarka pochodząca z Ghany stawia na sensualne brzmienie - w hołdzie afrykańskiemu dziedzictwu, ale z futurystycznym sznytem. W jej twórczości nie brakuje komentarza do sytuacji czarnoskórych kobiet i społeczności LGBTQIA, ale jest to też po prostu soundtrack do tego lata i lekka płyta do dobrej zabawt. A oprócz niej sprawdzamy nowe numery od Nia Archives, Rosalíi i Dave’a z Central Cee.
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!