Gdy rozpoczyna się długo wyczekiwany start mundialu i wszyscy gadają tylko o piłce, to Lipa – na przekór – skupia się na muzie. Ale od mistrzostw i tak nie uciekniemy, dlatego przygotowała luźną futbolową playkę we francuskojęzycznym wydaniu, która sprawi, że poczujecie się jakbyście grali w pierwszym składzie trójkolorowych. Zaczniemy od hymnu towarzyszącym Francuzom po poprzedniej wygranej, po utwory inspirowane bohaterami murawy, aż po klubowe freestyle i koszulkowe historie. „Allez les bleus, allez!”
Kto lubi krajowy jazz, ten wie, że ten gość jest jednym z lepszych młodych basistów na scenie. EABS, Błoto, ale i kooperacje z przedstawicielami innych gatunków – Wuja się nie ogranicza. U Alicji o...
Co prawda to już nie dekada, a 11-lecie Wilka, ale co z tego, każda okazja dobra żeby jeszcze raz powrócić do jednej z najważniejszych płyt minionego dziesięciolecia.
Selekcja totalnie nieoczywistych postaci świata soul łamane na r’n’b. Jest spora szansa, że ktoś z tej paczki zje 2023.
Tych albumów warto było słuchać w 2022 roku. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście – łapcie muzyczną pigułkę od Alicji.
Ten rok był zwariowany. Zuza Zet wspomina wydawnictwa, które towarzyszyły jej podczas przygody zwanej życiem. Przenieśmy się znowu na te wspaniałe koncerty, które udało jej się zobaczyć.
Oczywiście, że w czołówce musieli pojawić się PNL. Ale nie tylko oni królowali na francuskich głośnikach i słuchawkach.
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!