Morderstwa, gwałty, okultyzm, przemoc, a wszystko to pod płaszczykiem przekazu o tym, żeby wierzyć w siebie? Tak, bo autor to „fucking walking paradox”. Tyler z początku solowej kariery a Tyler teraz… to dwóch różnych Tylerów. Szokujący, odrażający, jak z horroru – taki był w okresie „Goblina”. Jeśli chcecie przypomnieć sobie początki jednej z najbarwniejszych artystów ostatniej dekady, to sprawdzajcie nowy Classip. „I’m a fucking unicorn, and fuck anybody who say I’m not.”
Chwilę po wydaniu EP-ki Dominika Płonka wpadła do newonce i trochę poopowiadała, a trochę pograła muzyki.
Lista osób, z którymi Nick współpracował, jest bardzo długa. A jednak rzadko kiedy znajdował się na pierwszym planie. Korzystajcie, bo to jest moment, w którym wszystkie światła są na niego.
Album wywołał wiele kontrowersji i dyskusji, jednak nie zmienił biegu historii. Czy Nas miał rację? Dramatyzował? Czy hip hop powinien coś przekazywać? Czy bawić?
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!