Jakiś czas temu zorientowałem się, że nasze płyty zupełnie nie oddają tego, czym się jaramy, czego słuchamy i co byśmy chcieli komuś puścić, żeby zrozumiał gdzie my się w ogóle na tej scenie widzimy" - mówi kaserolaaa w odpowiedzi na pytanie o to, co różni "TRZECIĄ SZYNĘ" od poprzednich wydawnictw zespołu TONFA. Dopiero co wypuszczony, trzeci album warszawskiego duetu jest bowiem nieporównywalnie czystszy i bardziej dopracowany niż jego poprzednicy - więcej jest na nim gości, a mniej hałasu, równie wiele różnogatunkowych inspiracji, a właściwie żadnego chaosu; bunt zastąpiło nagle skupienie na celu. O tym z czego to wynika Kierat i kaserolaaa postanowili opowiedzieć w ZA DALEKIM ODLOCIE. O nostalgii za czasami, których się nie przeżyło, dorastaniu do własnych potrzeb i przyjemności płynącej ze wspólnotowego rapowania jest więc ta dwugodzinna rozmowa - o różnie rozumianym real talku, nagrywaniu z idolami swojej młodości i bitach lepszych niż większość tego, co słychać obecnie na rynku; o starych filmach, zwietrzałych skałach i ciemnej strefie.
Filip Kalinowski rozpuścił wici po krajowym (pół)światku muzyki niezależnej i wypełnił ten ZA DALKI ODLOT właściwie samymi premierami, odrzutami i demówkami.
Hades odwiedził Filipa, aby porozmawiać o nowym projekcie STRATA oraz o tym, co było a nie jest i tym, co pozostaje niewzruszone.
Zainspirowany niedawno przez niego obejrzanym filmem „36 komnata Shaolin” gospodarz Za dalekiego odlotu postanowił prześledzić związki łączące dalekowschodnie kino akcji z zachodnią muzyką miejską.
Beatmaker i producent, realizator dźwięku i (samozwańczy) inżynier elektronik, człowiek, który - jak rozwija się skrótowiec po jego ksywce - Swobodnie Włada Dźwiękiem.
Trip- jak po psychodelikach i -hop jak w hip-hopie, który u schyłku zeszłego wieku był czymś nieporównywalnie szerszym niż rap i cały jeszcze stał samplem, skreczem i sprayem. Trip-hop - termin zni...
Trip- jak po psychodelikach i -hop jak w hip-hopie, który u schyłku zeszłego wieku był czymś nieporównywalnie szerszym niż rap i cały jeszcze stał samplem, skreczem i sprayem. Trip-hop - termin zni...
Nowoczesne dziennikarstwo muzyczne rządzi się głównie jednostkowymi gustami. Kierując się tym kluczem, niezbyt zainteresowany współczesnym funkiem Filip Kalinowski raczej by P.Unity do swojej audyc...
Chlebowiec już wypieka się na wolnym ogniu, a owsianka dochodzi w piekarniku, więc czas zasiadać do stołu. Co z tego, że na Karaibach o śniegu można co najwyżej pomarzyć, a Święty Mikołaj nigdy nie...
Najmłodszy autor płyty wydanej w kanonicznej serii Polish Jazz i jeden z dwudziestu pięciu instrumentalistów wyznaczających przyszłość jazzu (zdaniem opiniotwórczego magazynu Downbeat), saksofonist...
W miejsca, gdzie pyrexy bulgoczą, lufy pistoletów dymią, a linie telefoniczne pobrzękują podsłuchami prowadzi drugi podcast Filipa Kalinowskiego. Ciemne zaułki Stanów Zjednoczonych Ameryki przemier...
"Rap to muzyka miejsc, ludzi i czasów" - tak brzmi pierwsze zdanie debiutu literackiego FIlipa Kalinowskiego, wydanej pół roku temu małej, szarej książeczki noszącej tytuł "Niechciani, nielubiani. ...
O „Bałtyku”, najnowszym album Jerzyka – nieporównywalnie ciekawszym, bardziej spójnym i dojrzalszym niż jego poprzednik.
Daj znaka, co sądzisz o tym epizodzie!