Jedno z najbardziej zasłużonych hip-hopowych wydarzeń znika z imprezowej mapy Polski. Czy tylko na moment? Mamy taką nadzieję.
Warsaw Challenge miało początkowo być kameralną imprezą dla b-boyów - pomysł trójki przyjaciół spodobał się urzędnikom z Biura promocji i rozwoju miasta stołecznego Warszawa. Po śmierci głównego pomysłodawcy imprezy, Artura Zalewskiego ze składu Breakoholix, jego koledzy postanowili kontynuować pomysł, który z czasem rozrósł się w wielką taneczno-muzyczną imprezę. Przez lata grali tam m.in. DMX, Grandmaster Flash, Royce Da 5'9, DJ Premier, The Pharcyde, De La Soul czy Talib Kweli, a Warsaw Challenge było stałym imprezowym punktem wszystkich fanów rapu i b-boyingu.
Były już lata, w których impreza się nie odbywała - i niestety teraz jest podobnie: organizatorzy właśnie poinformowali, że w 2020 roku nie będzie Warsaw Challenge.
Co więcej powiedzieć poza tym, że trzymamy kciuki za Warsaw Challenge? Impreza przez lata dorobiła się nie tylko sporego fejmu, ale przede wszystkim pokazała, że da się w tym kraju zrobić duże rzeczy, które wypływają z totalnej zajawki, nie chęci zbicia hajsu na odbiorcach. Jeśli czytają nas władze miasta - przemyślcie to, bo warto stawiać na tych ludzi. Widzimy się w 2021.
