Warszawscy raperzy są prawdziwymi instytucjami w naszej rapgrze, więc nie mamy wątpliwości: jeśli czyjaś wspólna płyta miałaby dla polskiego rynku wagę gatunkową taką jak dla amerykańskiego wydawnictwo Westa i Jaya, to właśnie ich dwóch.
W związku z tym, że Ten Typ Mes obchodził wczoraj urodziny, a święta to czas, w którym mogą zdarzyć się cuda, zastanawiamy się, jak jego wspólny album z Pezetem wpłynąłby na rodzimą scenę muzyczną. Czemu myślimy, że byłby on jedną z najważniejszych pozycji w historii całego polskiego rapu?