4 powody, dla których powinniście rzucić wszystko i wybrać się na festiwal filmowy Nowe Horyzonty

Zobacz również:„Jackass” powraca! Pierwszy trailer nowego filmu to czyste szaleństwo
onceupon.jpeg

Największa filmowa impreza lata rusza już w czwartek we Wrocławiu. Nawet jeśli chodzicie do kina od wielkiego dzwonu, to jest to właśnie ten moment, w którym ten dzwon będzie bił.

A poza tym warto w mapę festiwali muzycznych wpisać także porządny festiwal filmowy, przynajmniej na weekend. My już kolejny rok z rzędu jesteśmy patronem medialnym Nowych Horyzontów i przygotowaliśmy dla was kilka powodów, dla których byłoby dobrze nie omijać Wrocławia w najbliższych dniach.

1
Na Nowych Horyzontach są prezentowane filmy, których nie zobaczycie w regularnej dystrybucji

To zresztą domena wszystkich festiwali filmowych: pokazywać to, co nie będzie do złapania na dużym ekranie. Naszym zdaniem super sprawa, bo ile można chodzić na Marvela, DC albo, hehe, Patryka Vegę. Co w takim razie szczególnie polecamy z oferty Nowych Horyzontów i tych filmów, które będą do obejrzenia tylko tam? Na pewno Mid 90's, czyli hołd złożony latom 90. i dorastaniu w tamtych czasach: deska, skejci, przedmieścia i hip-hop. Fajną propozycją jest też Beats, czyli również najntisy, ale w Anglii - wtedy, gdy młodzi Amerykanie chodzili na imprezy rapowe, ich brytyjscy rówieśnicy odpływali na nielegalnych rave'ach; o tym też jest ten film. A skoro już jesteśmy w klimacie młodości i imprez, warto wpisać sobie do harmonogramu Yung, czyli rzecz o techno i dorastaniu w Berlinie - tym razem nie lata 90., a czasy współczesne. Kto lubi horror, ten może wybrać się na zaskakujące, przełamujące konwencje In Fabric, Antologię duchów miasta albo The Lodge. A może zupełnie szaleni, anarchistyczni Synowie Danii czy Deerskin? Filmów w programie jest kilkaset, więc macie w czym wybierać. Program festiwalu znajdziecie tutaj.

2
Są też mocne premiery, które możecie obejrzeć przed wszystkimi

Te filmy z kolei trafią do polskich kin, ale sami wiecie - dobrze jest zobaczyć je, zanim zrobią to wasi znajomi; pozytywny filmowy snobizm zawsze w cenie. Które premiery są szczególnie mocne? Truposze nie umierają, czyli Jim Jarmusch, Bill Murray, Adam Driver i Selena Gomez w świecie zombie. Plażowy haj - twórca Spring Breakers, Harmony Korine, wraca na Florydę i portretuje plażowych hipisów-jaraczy, a w rolach głównych Matthew McConaughey i Snoop Dogg. Parasite - sensacyjny zwycięzca festiwalu filmowego w Cannes i podobno najlepsza premiera roku. Ból i blask - według krytyków najlepszy film Pedro Almodovara. Propozycje polskich twórców: owiana skandalem Mowa ptaków Xawerego Żuławskiego (w rolach głównych Andrzej Chyra i Sebastian Fabijański) oraz Obywatel Jones, czyli nowa produkcja Agnieszki Holland. I wreszcie on - Quentin Tarantino. Jego Pewnego razu w Hollywood to film zamknięcia Nowych Horyzontów.

3
Będzie sporo klasyki - także bardzo dziwnej

M.in. filmy Olivera Assayasa (gość festiwalu), Japończyka Shujiego Terayamy, Xawerego i Andrzeja Żuławskich, specjalny pokaz słynnej Magnolii Paula Thomasa Andersona... Ale też wyjątkowo niegrzeczna sekcja Nocne Szaleństwo, czyli wieczorne seanse mocno kontrowersyjnych filmów. W tym roku motywem przewodnim są... Mokre sny. Tak, chodzi o porno. Tu znajdziecie opisy wszystkich filmów z tej sekcji (Spermula <3), my szczególnie jaramy się pokazem kultowego czarnego obrazu kina blaxploitation, Sweet Sweetback's Badass Song.

4
No i będzie też nasza impreza - Mid 90's x newonce.party!

Tak, będziemy tam i my! W filmie Mid 90's dużo jeździ się na desce i słucha klasycznego rapu, a my postaramy się przywrócić dla was klimat lat 90. w USA. Za konsoletą Panda i Wojtek Furmaniak (Rap Szalet), z z głośników polecą tylko oldskulowe hity. Wschodnie Wybrzeże, Zachodnie Wybrzeże i cała reszta. Oraz ekipa newonce. Piątek, 26 lipca, 24:00, Klub Festiwalowy.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.