
Najnowszy krążek głównodowodzącego Ciemnej Strefy, album Technik pasjonat w dużej mierze jest oparty na gościnnych udziałach MC's, których często nie podejrzewalibyśmy o to, że nawiną cokolwiek pod banderą RPK. I choć niektóre solowe tracki Bonusa goszczą na naszych playlistach, to częściej wracamy do tych, w których dzielił mikrofon z innymi raperami. Nigdy mało bowiem charakternych ulicznych zwrotek, które tłuką w system i konwenanse.
Bonus RPK feat. PRO EBT & JWP - Bielańska forteca
W hymnie tej lewobrzeżnej, północnej dzielnicy Bonusa wsparli swoimi wersami Jaśnie Wielmożni Panowie i luźno związani z JWP Mafią reprezentanci PRO EBT. I choć w pamięć zapadły nam najbardziej wersy Erosa - Słyszysz? Charczy membrana, ja z tymi co ze mną idą / Każdy żyje na krawędzi, bo stąd najpiękniejszy widok - to w formule osiedlowych pieśni poświęconych swoim rodzinnym stronom Bielańska forteca plasuje się w stołecznej, jeśli nie ogólnopolskiej czołówce. A cuty na ten track położył nie kto inny, jak Steez83.
Bonus RPK feat. Mixo IFCC, Damian WSM & Bralak CH.P. - Który to już rok
Swoją siłę ten kawałek zawdzięcza w równym stopniu surowemu, nośnemu bitowi NWS’a, jak i hardemu, dokumentalnemu klipowi, który daje wgląd w to, jak wyglądają najlepsze koncerty Ciemnej Strefy. Gdy nie ma sielanki, temperatura wzrasta / Nocne razy ostre są gorące w świetle miasta / Coś kusi, w powietrzu wisi, porywa ludzi do tańca / Ale gdzieś daleko od różańca / Wieczorna balanga się przeradza w piekło z rajem / Jeden najebany alkoholem, drugi hajem / Albo tym i tym, razem wymiksowane / Ty wiesz, co jest grane - jesteś swego losu panem - nawija Bonus na tych podniosłych frazach smyków, a towarzyszące temu obrazki świadczą, że dobrze zna tematy, o których nawija. No i pojawia się tu gościnnie jeden z naszych ulubionych rapujących wandali - Mixo z IFCC i Official Vandal.
Bonus RPK feat. HDS & Rogal DDL - Niebezpieczna jazda
Takiego właśnie Bonusa lubimy najbardziej - rozpędzonego w swoim podwórkowym dryfie, ujarzmiającego nawet szybsze tempa i mniej klasyczne, podwórkowe bity. A że w tym numerze pojawia się również mający talent do osiedlowych storytellingów HDS i kolejny miłośnik wyższych BPMów, mikrofonowy rzeźnik Rogal DDL, to właśnie do tego tracka z płyty Losu kowal wracamy najczęściej. Lustereczko, lustereczko powiedz proszę przecie / Kto temat dowiezie, bo jak nie to cię rozjebie / Skaleczony stresem, podlewany przez niedosyt / Idę w zakład, zgubisz włosy, prędzej niż odstawisz nosy / Z kranu łyk wody, 60 szlug z rzędu / Profesjonalny transfer z trendu do błędu.
Bonus RPK feat. Sokół - Każdy swój krzyż niesie
Śródmieście dystrykt w tym mieście, co nosi te blizny / Pizdy są mokre jak dzieje się źle / Bo kręci je przemoc, ryzyko i grzech - nawija Sokół w swoim klasycznym obrazowym i narracyjnym wejściu, rysując horyzont tego, gdzie dzieją się wszystkie te historie, o których nawijają wspólnie z Bonusem. Gdzie każdy swój krzyż niesie, a zwykle ocieka on krwią, wódą i kłamstwami. I choć z Wojtkiem w kwestii storytellingu mierzyć się jest nader trudno, to reprezentant RPK wyszedł z tej konkurencji z twarzą, a wersy - Śmierć, za nią bycie w lochach i z innej strony popatrz / Spójrz na rodziny dwóch, w tym wypadku, ofiar / Klątwa, która postać ma smutku i żalu / Nikt nie cofnie czasu, litrów łez, treść morału - należą do najmocniejszych w jego całej dyskografii.
Bonus RPK feat. Szpaku & ATR MF - Arytmia serca (Remix)
Na Techniku pasjonacie pojawiają się i klasyczni współpracownicy RPK - Arczi, Jano z Polskiej Wersji czy duet TWM - i szereg postaci, których wcześniej w mroku Ciemnej Strefy nie widzieliśmy - Gedz, ReTo, Quebo i inni. Spośród wszystkich tych gości naszą uwagę po raz kolejny przykuł Szpaku, który nawet nie nawinął tu zwrotki, tylko wykrzyczał efektow(a)ny refren. W tych dwunastu krótkich linijkach udało mu się bowiem zawrzeć więcej emocji, niż wiele rapowych płyt ma w całej swojej rozciągłości, temat Arytmii serca oddać samymi podziałami rytmicznymi, a do tego jeszcze odnieść się do wersów Bonusa: Mówił mi ziomek, że jestem za dobry / Że sam wokół siebie zaklinam kobry. I nie ma co cytować jego tekstu, bo to po prostu trzeba usłyszeć.