Beyonce nie wydała nowej płyty, ale razem z Destiny's Child wygrała Coachellę

Zobacz również:Jay-Z i Beyoncé poznali się dwadzieścia lat temu! Przedstawiamy pełną historię ich związku
300794575725626097791435266135864928370688n.jpg

Od samego rana napięcie w internecie było większe niż przed wyborem nowego papieża. Jeszcze przed 8:00 Beyonce zaczęła promocję swojego koncertu na social media, a reszta, to już historia.

Na ten koncert czekaliśmy od ponad roku. Dzisiaj Queen B powróciła po urlopie macierzyńskim ze zdwojoną siłą i rozniosła całą Coachellę. Jeśli od rana śledziliście live stream na Youtube to doskonale wiecie, o czym mowa, a jeśli nie, to macie naprawdę wiele do nadrobienia. Nowe aranżacje utworów (Crazy in Love z orkiestrą marszową!) i najlepsza selekcja starych i nowych tracków to nie wszystko. Na scenie obok Beyonce pojawili się Jay-Z (Deja-Vu), Solange oraz Kelly i Michelle, by jako Destiny's Child powrócić na chwilę do lat 90. utworami Say My Name, Soldier i Lose My Breath. Cały koncert możecie obejrzeć jeszcze w trwającym streamie:

Niech dowodem na udane show będą reakcje celebrytów z całego świata: Riri doskonale bawiła się na koncercie w pierwszym rzędzie, Adele odpaliła się przed telewizorem a Diddy do teraz nie wierzy w to, co się wydarzyło. Z niecierpliwością czekamy na 30 czerwca i koncert z trasy OTR II. Tylko prosimy, niech do tego czasu wyda chociaż jeden nowy kawałek. Dis gon B soooo good!

I was there. I seent it with my own EYES!!! QUEEN and dats dat!Post udostępniony przez Diddy (@diddy) Kwi 15, 2018 o 2:47 PDT
Mood 1 #BeychellaPost udostępniony przez Adele (@adele) Kwi 15, 2018 o 1:30 PDT
Mood 2 #BeychellaPost udostępniony przez Adele (@adele) Kwi 15, 2018 o 1:31 PDT
Mood 3 #BeychellaPost udostępniony przez Adele (@adele) Kwi 15, 2018 o 1:32 PDT

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.
Podobał Ci się ten artykuł?

Kliknij, żeby widzieć więcej podobnych w swoim feedzie.