Najwidoczniej nie jesteśmy jedynymi, którzy uważają Breaking Bad za najlepszy serial świata - twórcy Black Mirror ściągnęli do siebie samego Jessego Pinkmana i pozwolili mu przemówić na nowo.
Uwaga: mały spoiler alert dotyczący Black Mirror - USS Callister.
Jeśli jesteście już po pierwszym odcinku nowego sezonu Czarnego Lustra, zapewne jesteście w tak samo niemałym szoku jak my. Fabuły w razie czego zdradzać nie będziemy, ale na ekranie pojawiła się cała plejada gwiazd, a wśród nich Kirsten Dust, Cristin Milioti (HIMYM), Jimmi Simpson (The Man in Black), Michael Cole (Chewing Gum) no i przede wszystkim gwiazdy Breaking Bad - Jesse Plemons (ten creeper Todd Alquist) razem z głosem Aarona Paula (Jesse Pinkman). Nadążacie?
�
Jak to już na Netflixa przystało, całość została opleciona doskonałą akcją reklamową, nawiązującą do przygód Waltera White'a. W końcowych minutach odcinka załoga statku nawiązuje kontakt ze światem zewnętrznym gamerów - i nie zgadniecie, kto jest pierwszym człowiekiem, który odbiera od nich telefon. Jesse - bi*ch - Pinkman. DUUUH.
— Netflix UK & Ireland (@NetflixUK) 4 stycznia 2018This is nothing, Walter White's meth lab was a back room in the Black Museum. #BreakingBad #BlackMirror pic.twitter.com/99cylnAW9O
Zwiastun USS Callister znajdziecie tutaj. Poniżej przypominamy wam klasyczną scenę czwartego odcinka czwartego sezonu Breaking Bad zatytułowanego Bullet Points, w krórym Pinkman gra w grę z prostytutką. Niestety na ekranie nadal zamiast Infinity da się zauważyć Sonic & SEGA All-Stars Racing, no ale nie przesadzajmy - to byłoby zbyt piękne.
