Chyba wiemy już, kto będzie dubbingował Osła w „Shreku 5”

shrek cover.jpg
fot. kadr z filmu "Shrek 5"

Jak podaje serwis Filmweb, Zbigniew Zamachowski, czyli człowiek, który użyczył głosu Shrekowi w wszystkich dotychczasowych częściach cyklu, zdradził, kto może być jego partnerem w „piątce”.

Ja latam! On lata! On gada! Ale właśnie – nie wiadomo, czyim głosem. W czterech pierwszych częściach Shreka Osioł mówił głosem Jerzego Stuhra, co oczywiście nie wydarzy się w piątce; Stuhr zmarł w lipcu zeszłego roku.

Nic dziwnego, że kiedy ogłoszono realizację najnowszej części Shreka, polscy widzowie – w odróżnieniu od reszty świata, która najbardziej interesowała się dość osobliwym wyglądem głównego bohatera – dyskutowali przede wszystkim o tym, kto zdubbinguje Osła. Bo przecież to on jest najbardziej charakterystyczną postacią w shrekowym uniwersum. Padały różne propozycje, wśród nich zupełnie niesamowite – typu: AI generująca głos Jerzego Stuhra.

Wygląda na to, że to nie sztuczna inteligencja, a Maciej Stuhr użyczy Osłowi swojego głosu. Tak przynajmniej powiedział Zbigniew Zamachowski podczas spotkania ze studentami Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Jak donosi Filmweb, Zamachowski zdradził, że Maciej Stuhr otrzymał taką propozycję, nie wiadomo jednak, czy się zgodził.

W wersji amerykańskiej Osłem był i będzie Eddie Murphy. Do swoich ról wrócą też Mike Myers (Shrek) i Cameron Diaz (Fiona). Nową twarzą, a właściwie nowym głosem w obsadzie będzie za to Zendaya. Premiera jest przewidziana na rok 2026.

shrek tekst.jpg
fot. kadr z filmu "Shrek Forever"

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Współzałożyciel i senior editor newonce.net, współprowadzący „Bolesne Poranki” oraz „Plot Twist”. Najczęściej pisze o kinie, serialach i wszystkim, co znajduje się na przecięciu kultury masowej i spraw społecznych. Te absurdalne opisy na naszym fb to często jego sprawka.
Komentarze 0