Czy Giannis Antetokounmpo zostanie czwartym MVP spoza USA w historii? Grek zdominował w tym roku NBA

Zobacz również:To koniec sezonu NBA? Kolejne drużyny nie chcą grać w proteście przeciwko rasizmowi i brutalności policji
90-1.jpg

Nie brata się z innymi gwiazdami, unika celebryckiego życia, skupia się wyłącznie na rodzinie i koszykówce. To ten człowiek jest przyszłością NBA.

Sezon zasadniczy NBA dobiegł końca, więc najbardziej wpływowi dziennikarze sportowi z USA oraz Kanady musieli oddać głosy w kilku kategoriach i zadecydować, kto zgarnie indywidualne nagrody za sezon 2018/19. Wyniki poznamy dopiero 24 czerwca podczas NBA Awards, ale już teraz wiemy, że bardzo duże szanse na zdobycie nagrody MVP ma Grek - Giannis Antetokounmpo. Jeśli to się wydarzy, Giannis zostanie dopiero czwartym zawodnikiem spoza USA (międzynarodowy i ekskluzywny klub tworzą: Hakeem Olajuwon, Steve Nash i Dirk Nowitzki), który dostąpi zaszczytu nazywania się Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem NBA. Jak do tego w ogóle doszło?

1
Praca u podstaw

Giannis urodził się w Atenach w 1994 roku, jako dziecko nigeryjskich imigrantów. Trzech z czterech jego braci też przyszło tam na świat, ale mimo tego żaden z nich nie otrzymał obywatelstwa, gdyż w Grecji nie jest ono przyznawane automatyczne ze względu na prawo przysługujące z urodzenia. W New York Times kilka lat temu pojawił się mocny tekst o koszykarzu: Podobnie jak wielu imigrantów żyjących w Grecji, jego rodzice mieli problem ze znalezieniem pracy. Antetokounmpo oraz jego starszy brat Thanasis, pomagali rodzinie sprzedając na ulicy zegarki, torby, okulary przeciwsłoneczne.

Giannis zaczął grać w koszykówkę w 2007 roku, a pięć lat później już był w drużynie seniorów trzecioligowego Filathlitikou. Do siedziby klubu Giannis miał pięć mil, które pokonywał na piechotę razem z bratem Kostasem, a po po porannym treningu spali razem na materacu w hali, aby poczekać na popołudniowy trening amatorskiej drużyny. Kilka dni po skończeniu osiemnastego roku życia Giannis podpisał czteroletni kontakt z hiszpańską drużyną CAI Zaragoza. Jednak w kontrakcie znalazł się zapis, że... może zostać wykupiony przez drużynę z NBA.  I zanim zaczął grać na profesjonalnym poziomie w Hiszpanii, szybko został wybrany przez Milwaukee Bucks z 15 numerem w drafcie. Był to rok 2013.

2
Przemiana fizyczna
ajjaja.jpg

Giannis trafił do ligi jako zawodnik z olbrzymim potencjałem, sporymi umiejętnościami, ale jego budowa pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli miał skutecznie walczyć z potężnymi zawodnikami NBA, nie mógł wyglądać jak niedożywiony dryblas. Wchodząc do ligi ważył ledwie 86 kilogramów, ale po pięciu latach zyskał 25 kilogramów praktycznie czystej masy mięśniowej. Metamorfoza zaczęła przekładać się na rezultaty boiskowe. Po dwóch sezonach średnie statystyki Greka zaczęły zmieniać się w kanonadę efektownych dunków, a za niezaprzeczalnymi umiejętnościami wreszcie zaczęły iść przebłyski atletycznego geniuszu. Giannis ma tak długie ręce i nogi, że ciężko powiedzieć, czy jego sprint przez całe boisko przy ledwie trzech kozłach piłki to prawda czy złudzenie optyczne.

3
Od fleszy dystans

Giannis już od dwóch lat jest jedną z najjaśniejszych gwiazd NBA, ale czasem ciężko jest go tak postrzegać. Skupiony wyłącznie na swojej rodzinie (którą w komplecie sprowadził do Stanów Zjednoczonych) i koszykówce różni się od zblazowanych kolegów po fachu, którzy opowiadają stale o budowaniu własnej marki. Greak Freak opowiada w wywiadach, że świetnie się czuje w drużynie z mniejszego miasta i nie szuka drogi na czerwone dywany. Podczas gdy gwiazdy NBA trenują wspólnie w okresie letnim, Gannis zlewa tego typu oferty i mówi, że nie chce się bratać z przeciwnikami. Antetokounmpo odrzucił także propozycję zagrania z LeBronem Jamesem w Space Jam 2.

4
MVP ligi?

Giannis ma za sobą naprawdę wybitny sezon i gdyby nie to, że James Harden w tym roku również dokonywał historycznych rzeczy na parkietach NBA, miałby nagrodę MVP w kieszeni. Jednak dziennikarze i dawne gwiazdy ligi dość mocno stawiają na wygraną Greka, który przez cały sezon wykręcał średnio na mecz: 27.7 punktów (przy skuteczności 57,8%), 12.5 zbiórek, 5.9 asyst.

Jak gra Giannisa przełożyła się na wyniki jego drużyny? Milwaukee Bucks mają swój rekord w lidze z 60 wygranymi meczami w sezonie. Shaq ostatnio stwierdził, że Giannis jest od niego lepszy, a fani obwieścili Greka drugim najpopularniejszym koszykarzem w lidze - uplasował się tuż za LeBronem w głosowaniu do meczu All-Stars. Całkiem nieźle jak na chłopaka, który kilka lat temu handlował drobnymi błyskotkami na ulicach Aten.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Host radiowy i dziennikarz muzyczny. Współautor serii książek „To nie jest hip-hop. Rozmowy” oraz współprowadzący audycji POD OBRĘCZĄ.