Sokół i Jędker nie nagrywają razem od ponad dekady, ale kilka tropów, jakie ostatnio podsunęli obaj zainteresowani, każe przypuszczać, że coś jest na rzeczy.
Co prawda urocze słówko infamia Tede zarezerwował sam dla siebie, natomiast nie sposób inaczej nazwać tego, co spadło na głowę Jędkera chwilę po tym, jak zaczął wypuszczać taneczne numery ze składem Monopol. Porównajmy to tak: Jędker w rapie mógł czuć się niczym Luis Figo spacerujący po barcelońskiej La Rambli chwilę po transferze do Realu. Czyli persona bardzo non grata. Ale Sokół zawsze podkreślał, że nic do niego nie ma i że Sztruks nie został napisany z myślą o swoim dawnym współpracowniku.
15 czerwca zagram dla Was w Warszawie w ramach cyklu H&M MUSIC. Wydarzenie odbędzie się w wyjątkowej lokacji - w Zajezdni Autobusowej przy Metrze Marymont - a ze mną na scenie pojawi się wielu gości, których ujawnimy niebawem! Bilety są już dostępne, a szczegóły znajdziecie na @going.app #HMMusic #HM #zipsklad #felipe #jazwa #koras #wojteksokol #ponoPost udostępniony przez Wojtek Sokół (@wojteksokol) Maj 18, 2018 o 11:05 PDT
Reunion #zip #zipsklad #wwo #zipera #fundacja #zwariujoPost udostępniony przez Andrzej Jędker JD Wawrykiewicz (@jedker_jdx) Maj 18, 2018 o 12:38 PDT
Najpierw Wojtek wrzuca na instagram fotkę z Pono, Felipe, Korasem i Jaźwą, informując o specjalnych gościach na swoim koncercie, który odbędzie się 15 czerwca w ramach cyklu H&M Music. Chwilę później na insta uaktywnia się sam Realista, balujący z tą samą ekipą. Wnioski nasuwają się same - jest szansa, że podczas koncertu Sokoła na scenie pojawi się Jędker. A co za tym idzie, możemy liczyć na pierwszy wspólny występ WWO od bardzo, bardzo dawna. I tak szczerze to zupełnie spodziewaliśmy się takiego rozwoju wydarzeń. To jest tak mocna nazwa i tak zasłużony skład, że grzechem byłoby nie powrócić do tematu. A co do infamii: młodsi słuchacze zupełnie nie kojarzą Jędkera i Monopolu, starsi już dawno przestali być na niego obrażeni. A i pewnie oglądając popisy co niektórych nowoszkolniaków dochodzą do wniosku, że nawet w remizowej odsłonie ten Jędker nie był taki zły. My zresztą podaliśmy już pięć powodów, dla których czekamy na jego powrót.
Coś nam się wydaje, że koncert Sokoła będzie absolutnym must-see przyszłego miesiąca. Będziecie?
