Dlaczego Hype Williams jest niekwestionowanym królem rapowych teledysków?

kanye.jpg

Nieliczni reżyserzy w tak wielkim stopniu wpłynęli na image gwiazd, jak zrobił to ten 47-letni reprezentant Queens. Jeszcze mniej jest tych, którzy inspirowali zespoły muzyczne, by przyjmowały ich personalia jako swoje nazwy. Natomiast z żadnego innego nie zżynali twórcy oprawy wizualnej na otwarcie Olimpiady.

Kto oglądał w lutym tego roku ceremonię rozpoczęcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Korei Południowej, ten mógł odnieść dziwne wrażenie, że skądś zna wiele z tych kostiumów, układów tanecznych i efektów pirotechnicznych oraz świetlnych. Kto Busta Rhymesa kojarzy z nieco kreskówkowymi, zbyt dużymi ciuchami, Missy Elliott - z rozświetlonymi reflektorami i wielkimi okularami, a Nicki Minaj - z fluorescencyjną szminką, może już zacząć szukać klipów, które zrobił dla nich Hype Williams. Kto jednak wygugla teraz jego nazwisko i ksywkę, może przypadkiem trafić na… któreś z nagrań brytyjskiego duetu założonego przez Ingę Copeland i Deana Blunta.

Prześledziliśmy 27 lat kariery reżyserskiej tego niesamowicie utalentowanego nowojorczyka. I okazuje się, że chyba żaden inny człowiek kamery nie miał tak wielkiego wpływu na estetykę hip-hopu, a co za tym idzie - popkultury jako takiej. I choć jego wypuszczony w 1998 roku pełnometrażowy debiut - równie przeestetyzowana, jak porywająca gangsterska przypowiastka z Nasem i DMX’em w rolach głównych, czyli Belly, do dziś pozostaje jedynym dowodem jego wielkoekranowych aspiracji, to na kilkudziesięciocalowych monitorach 90s'owych telewizorów i w jeszcze mniejszych okienkach dzisiejszych platform streamingowych Hype Williams rządzi i dzieli już przez blisko trzy dekady.

1
1991 - 1993

1991: BWP - We Want Money

Po latach malowania swojej ksywki po nowojorskich murach swój debiutancki klip Hype zrealizował dla żeńskiego duetu, którego pełna nazwa brzmiała… Bytches With Problems. Klasycznie brzmiący rap przełomu lat 80. i 90. podejmował już dużo mniej klasyczny temat. Natomiast klip Hype'a był dosyć sztampowy i sporo czerpiący z filmowej twórczości Spike’a Lee.

1992: Cutty Ranks - Living Condition

Kolejny rok Williams spędził pośród jamajskich emigrantów, którzy na początku lat 90. przypuścili raggamuffinowy szturm na amerykańskie listy ulicznych przebojów. I choć trend ten okazał się chwilowy i w historii rapu nieszczególnie znaczący, to ten konkretny klip autorstwa Hype’a zapowiadał już jego piromańskie skłonności, słabość do skąpo ubranych tancerek i wyrazistych, monochromatycznych kolorów.

1993: M.O.P. - How About Some Hardcore

W 1993 roku Williams zacieśnił swoje więzi z powoli upominającą się o swoją pozycję na rapowej mapie USA, nowojorską sceną hiphopową. Zrobił klipy dla Erica Sermona, Poor Righteous Teachers i właśnie ten obrazek towarzyszący debiutanckiemu singlowi Mash Out Posse. Obrazek surowy i ostry jak towarzyszący mu numer, ale również zdradzający późniejsze zainteresowanie reżysera korzystaniem z negatywów i łączeniem czarno-białych kadrów z kolorowymi.

2
1994 - 1996

1994: Craig Mack - Flava In Ya Ear (Remix feat. Notorious B.I.G., LL Cool J, Busta Rhymes & Rampage)

Rok 1994 okazał się być przełomowy nie tylko dla nowojorskiego rapu, ale również dla kariery Hype’a. W przeciągu tych dwunastu miesięcy pracował on m.in. z Wu-Tang Clanem, Da Bush Babees, Mary J. Blige, Usherem czy właśnie Craigiem Mackiem. Teledysk, który stworzył dla tegoż nieodżałowanego, niedawno przez nas pożegnanego rapera, jest jednym z najlepszych przykładów genialnego w swojej prostocie, studyjnego minimalizmu - dobrze oświetlonego i celnie uchwyconego zapisu niesamowitej charyzmy, cechującej wszystkich przewijających się w nim MC's.

1995: Ol' Dirty Bastard - Shimmy Shimmy Ya

1995 rok był początkiem prawdziwie złotej ery w filmografii Williamsa - jego portfolio powiększyło się o kilkadziesiąt nowych klipów zrealizowanych dla takich gigantów jak Notorious B.I.G czy LL Cool J, a grafik zdjęć spuchł do rozmiarów wręcz absurdalnych. Doza absurdu pojawiła się też w naszym ulubionym teledysku jego autorstwa z tego roku - pierwszym solowym klipie ODB, w którym jawił się on jako szalony, przećpany bękart funku, soulu i… podwórkowej szkoły kung-fu. I choć jego akurat wystarczyło postawić przed kamerą i nie trzeba było już robić nic więcej, to charakterystyczne przeostrzenia z drugiej części klipu niesamowicie sugestywnie oddawały jego pijacki styl.

1996: Busta Rhymes - Woo Hah! Got You All In Check

Kolejny rok przyniósł Williamsowi pierwsze nagrody - Best Director of the Year Billboardu i Best Rap Video of the Year kapituły Jackson Limo Awards. Oba za to debiutanckie wideo dla Busta Rhymesa. I trudno się też temu dziwić, bo wszystko w tym klipie ociera się o geniusz - od operowania światłem i kolorem, przez opętańczą choreografię ruchów Buściora, po mocno 90'sowe efekty montażowe - każdy kadr tego teledysku wydaje się być żywcem wyjęty z szalonego umysłu rozpoczynającego właśnie swoją solową karierę byłego członka Leaders of the New School.

3
1997 - 1999

1997: Missy Elliott - The Rain (Supa Dupa Fly)

W 1997 roku nowojorski reżyser zgarnął kolejną statuetkę i zwolnił trochę tempo, skupiając się na większych realizacjach. Obok klasycznych obrazków dla Willa Smitha i Refugee Camp All Stars, najbardziej znaczącym jego projektem z tego roku był teledysk do debiutanckiego singla kolejnej z bliskich współpracownic Williamsa - Missy Elliott. Widziany charakterystycznym dla późniejszych produkcji reżysera rybim okiem, kuglarski świat pierwszej damy ówczesnego rapu do dziś pozostaje zresztą jednym z najbardziej ikonicznych obrazków autorstwa Hype’a.

1998: Busta Rhymes - Gimme Some More

Jeden z najbardziej szalonych klipów w historii rapu i kolejna z klasycznych prac Williamsa, której echa pobrzmiewają w amerykańskiej popkulturze po dziś dzień. Rozpoznawalny na pierwszy rzut - nomen omen - oka rybi obiektyw, skrzętnie dobrana żywa kolorystyka i jedna z niewielu w historii kina udanych prób stworzenia filmu animowanego w wersji aktorskiej. Kto inny, jak nie Busta Rhymes mógł się na to zgodzić we wciąż mocno prawilnych, rapowych latach 90? Na pewno nie DMX, któremu - swoją drogą - Williams wyreżyserował w tym samym roku trzy klipy.

1999: Nas feat. Puff Daddy - Hate Me Now

W 1999 roku Hype znów wszedł na wyższe obroty i zrealizował ponad 30 klipów, jednak żaden z nich - a na pewno nie sześć teledysków zrobionych dla Ja Rule’a - nie zapisał się w historii rapu tak wielkimi literami, jak duet Nasa z Puffym. Postawienie się w roli ukrzyżowanego Jezusa musiało budzić ogromne kontrowersje, a i pewnie dziś kilka osób zgłosiłoby doniesienie do prokuratury. I choć wiele osób pamięta z tego wideo głównie portrety Nasira w koronie cierniowej, to równie ikoniczne po latach okazały się być kadry z rozświetlanych wybuchami, niebieskich, zimnych ulic.

4
2000 - 2002

2000: Jay-Z feat. UGK - Big Pimpin’

Oprawione nie w czarne, acz kolorowe paski, szerokoformatowe kadry, to kolejny - zaraz obok rybiego oka - ze znaków rozpoznawczych produkcji Williamsa. A o tym, co się dzieje pomiędzy tymi dwoma białymi prostokątami, nie da się chyba napisać nic szczególnie odkrywczego. To po prostu ekranizacja tytułu i tematyki tego szlagieru Hovy z przełomu milleniów - Big Pimpin’ na wielkich jachtach, z wielkimi ilościami drogiego alkoholu i wielkiej urody dziewczętami. Co wcale nie było wówczas w rapowych klipach na porządku dziennym.

2001: Method Man feat. Teddy Riley - Party and Bullshit

Pierwsza część lat zerowych to dla Williamsa początek jego flirtu z nowymi technologiami i komputerowo renderowanymi scenografiami klipów. I równocześnie schyłek jego hegemonii na pozycji reżysera przeważającej części interesujących rapowych teledysków. Choć wtedy owe świeże rozwiązania wydawały się niesamowicie kuszące, to korzystając z nich Hype zatracił gdzieś swój autorski, rozpoznawalny styl. No i chyba nic w historii kina nie zestarzało się tak dotkliwie, jak te kiczowate animacje, które jednak mają w sobie pewien urok.

2002: N.E.R.D. - Rock Star

W 2002 roku Hype Williams wyreżyserował klip do debiutanckiego singla z pierwszej płyty Pharrella Williamsa i Chada Hugo. Co się w nim znalazło, wiedzą jednak tylko sami zainteresowani, bo skończony – podobno - teledysk trafił na półkę i nikt go nie widział po dziś dzień.

5
2003 - 2005

2003: Ashanti - Rain On Me

2003 to najgorszy rok w karierze Williamsa - po tym jak Nerdzi odrzucili jego klip do Rock Star, a jego realizacje dla Nelly Furtado czy Boyz II Men okazały się być zupełnie przezroczyste i właściwie mógł je wyreżyserować każdy, nowojorczyk nakręcił tylko jeden obraz - równie mało porywający teledyskowy harleuin dla Ashanti.

2004: The Game feat. 50 Cent - How We Do

Przez kolejne miesiące Williams kontynuował słabą passę, czego dobitnym przykładem jest to, że jego ksywka i nazwisko przestały pojawiać się w napisach początkowych reżyserowanych przez niego klipów. Jednak pod koniec roku zrealizował nieszczególnie odkrywczy, ale zgrabnie korzystający z nowych technologii obrazek do największego hitu wchodzącego właśnie z buta na scenę kalifornijskiego gangusa - The Game’a.

2005: Slim Thug - I Ain’t Heard of That (Remix feat. Bun B)

W 2005 roku Hype wrócił w wielkim stylu, zawiązując swoją długoletnią współpracę z Kanye Westem. I od razu rozbili bank klipami do Diamonds from Sierra Leone i Gold Digger. Yeezy pojawi nam się tu jeszcze, a teraz skupmy się na kolejnym znaku firmowy. Williamsa - czyli wykorzystaniu owych spadów, pojawiających się przy wykorzystywaniu szerokoformatowych zdjęć na małym ekranie. W klipie dla Slim Thuga Williams wpuścił na nie po prostu równolegle lecące, uzupełniające się z głównym obrazkiem kadry. Było to posunięcie genialne, po wielokroć wykorzystywane później nie tylko przez niego samego, ale i innych reżyserów.

6
2006 - 2008

2006: t.A.T.u. - Gomenasai

Choć wydawało nam się, że filmografię Williamsa mamy w małym palcu, to ten zaoceaniczny wyskok nie lada nas zaskoczył, gdy diggowaliśmy jego mniej znane dzieła na potrzeby tego tekstu. I nie chodzi nam tu nawet o to, że zrobił klip dla Rosjanek z t.A.T.u, bo pamiętaliśmy, że planowały one swego czasu międzynarodową karierę, ale to, że stworzył dla nich mangową animację, co nigdy wcześniej ani później mu się nie zdarzyło.

2007: Kanye West - Stronger

Blisko 10 lat po tym, jak zaczął kombinować nad wykorzystaniem komputerowych animacji w swojej twórczości, Hype Williams osiągnął wreszcie efekt, którego wszyscy oczekiwali od niego już na początku tej drogi. Ten pełen popkulturowych odniesień, cyberpunkowy klip dla Kanye Westa dał mu bowiem okazję, by swoje poszukiwania umieścić w kontekście mocno inspirowanej mangą, japońskiej estetyce, która świetnie wchłania każdy kiczowaty moment i prędko starzejący się komputerowy efekt.

2008: N.E.R.D - Everyone Nose (All the Girls ....) (Remix feat. CRS & Pusha T)

Choć - jak wspominaliśmy przy okazji klipu t.A.t.u - Hype Williams nie wziął się nigdy poważnie za animację, to japońską popkulturą i retro-grami fascynował się na długo, zanim stało się to modne. Dlatego mógł nagle poszaleć z tego typu estetyką i rozpikselować swoich bohaterów, co do nowych, elektronicznych numerów Kanye czy Nerdów pasowało jak ulał.

7
2009 - 2011

2009: Drake, Kanye West, Lil Wayne, Eminem - Forever

Obrazek ten nie jest niczym szczególnym, jednak posiada wszelkie znamiona stylu Williamsa - bo choć nie ma tu rybiego oka, a cała akcja dzieje się na jednym ekranie, to są wyraziste, dobrane pod zwrotki raperów kolory, jest pirotechnika, są wielkie metalowe konstrukcje, a dodatkowo - to dobry przykład powrotu Hype’a do pierwszej ligi. Klipy dla takiego zestawu gwiazd kręcą bowiem tylko jej reprezentanci.

2010: Kanye West - Runaway

Na portalach agregujących informacje o ludziach kina, w filmografii Williamsa obok Belly zwykle pojawia się ten półgodzinny film, zrealizowany wokół drugiego singla z naszego ulubionego albumu Kanye Westa. I choć od tamtej pory klipów, które są często nawet dłuższe niż ta etiuda, pojawiło się dużo więcej niż kilka, to żaden z nich nie jest równie epicki, odważnie flirtujący z kinowym art-housem i… niedorzeczny. Nic widzimy jednak w tym nic dziwnego - przy żadnym z nich nie pracował duet Hype & Yeezy.

2011: Kanye West feat. Rihanna & Kid Cudi - All of the Lights

Z klipem tym wiąże się historia dużo mniej przyjemna, niż z większością wymienianych tu obrazków, bo po jego obejrzeniu francuski reżyser Gaspar Noé zarzucił Williamsowi.... plagiat. I choć twórczość Hype’a pełna jest kreatywnie wykorzystywanych, popkulturowych tropów, to nie sposób przyznać reżyserowi Wkraczając w pustkę racji, że tym razem zainspirował się za bardzo.

8
2013 - 2015

2012: Nicki Minaj - Stupid Hoe

Gdybyśmy się nad tym kiedyś zastanowili, to dawno już połączylibyśmy Nicki Minaj z Williamsem, bo image różowej królowej ma wiele wspólnego z kreacjami, jakie nowojorczyk tworzył w latach 90. wspólnie z Missy Elliott czy Busta Rhymesem. Dopiero jednak przy okazji tego tekstu skumaliśmy, że to Hype wyreżyserował Massive Attack, Va Va Voom czy nigdy nie wypuszczony Roman in Moscow. To właśnie Stupid Hoe jest jednak najlepszym obrazem tego duetu przy pracy - dużo szybciej pomontowaną i komputerowo podkręconą, swoistą wersją Hype’a 2.0.

2013: Meek Mill - Levels

Są tu i ładnie wyeksponowane kolory, i świetna praca ze światłem, i czarno-biała wstawka podbijająca uliczne credibility całości. Jest też ksywka Hype’a w napisach początkowych, jednak nie ma żadnego autorskiego sznytu. Choć i tak dobrze widać, kto umie robić te rzeczy nieco lepiej niż większość konkurencji.

2014: Common feat. Vince Staples - Kingdom

Oglądając ten klip po raz pierwszy, nie mogliśmy pozbyć się wrażenia, że to skrócona wersja Belly. Podobny był i mówiący spoza kadru narrator, i monochromatyczna kolorystyka kadrów, i specyficzne portretowanie miasta czy przemierzających je fur. Nawet tematyka miała pewne cechy wspólne. Kiedy jednak obejrzeliśmy go powtórnie, zobaczyliśmy w napisach znajome nazwisko i wszystko już było jasne.

9
2015 - 2018

2015: Puff Daddy feat. Travis Scott & Big Sean - Workin’

Już nie chcemy się powtarzać z tymi kolorami, ale naprawdę nikt nie operuje nimi tak, jak robi to Williams. I nawet jeśli dziś są one równie nasycone w twórczości wielu reżyserów, to właśnie Hype’owi należą się za to szczególne propsy.

2016: Travis Scott - 90210

To kolejny, lecz zupełnie inny od poprzednich przykład flirtu Hype’a z animacją. I choć pomysł ten nie wyszedł chyba od niego, bo na motywie action-figure opierała się cała oprawa graficzna debiutanckiego krążka Travisa Scotta, to tę uliczną balladę miłosną zekranizował w doprawdy imponujący sposób, balansując nieustannie pomiędzy dosłownością a metaforyką, realizmem i bajkowością, brzydotą i pięknem.

2017: Tyga feat. Desiigner - Gucci Sneakers

I tu znów Hype wykorzystuje ścinki po wsadzeniu szerokiego formatu w węższy. Po raz kolejny bawi się czcionkami i puszczanymi na różne faktury barwami… Ej, dobra - ile można o tych kolorach? - lepiej sobie obejrzeć, bo do nieco komiksowej stylówy Desiignera mało co pasuje nam tak, jak ten obrazek.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Dziennikarz muzyczny, kompendium wiedzy na tematy wszelakie. Poza tym muzyk, słuchacz i pasjonat, który swoimi fascynacjami muzycznymi dzieli się na antenie newonce.radio w audycji „Za daleki odlot”.