To jeden z niewielu polskich raperów, którzy nie boją się zabierać głos w ważnych sprawach społecznych. Najpierw zachęcał do pomocy uchodźcom, teraz daje wsparcie strajkującym nauczycielom.
El Lewako, Przyjmij jeszcze uchodźców do domu, Zajmij się rapem, a nie polityką. Tego typu komentarze możecie znaleźć pod praktycznie każdym postem o Guralu, ale Dziadzior ma to gdzieś i robi swoje. Właśnie zamieścił na instagramie dosadny post, w którym krytykuje rządzących i popiera strajkujących nauczycieli.
Niezależnie od tego, czy tak jak Gural jesteście za protestującymi nauczycielami, czy nie - warto zwrócić uwagę na to, że mało który polski raper ma odwagę stawać po konkretnej stronie w tego typu sytuacjach, nawet kosztem utraty fanów. Chociaż z drugiej strony kto wie, czy Giovanni Dziadzia właśnie nie zyskał wielu nowych sympatyków wśród kadry nauczycielskiej. Jeśli od jesieni na lekcjach polskiego dostaniecie nagle interpretacje tracków z Domu otwartych drzwi albo Totemu leśnych ludzi - to nie przypadek.