Co słychać u Joego Exotica i Carole Baskin? Dowiemy się całkiem niedługo, ponieważ Netflix właśnie ogłosił drugi sezon jednego z największych dokumentalnych hitów ostatnich lat.
Kiedy wydawało się, że formuła docuseries poświęconych redneckom i hillbillies zaczyna się wypalać, Joe Exotic wjechał do biblioteki Netflixa na tygrysie jak He-Man. Mocno nieprzeciętny Joe jest bohaterem, przy którym ten typ od lizania dzwonka do drzwi wydaje się najnormalniejszą osobą na świecie - pisaliśmy w marcu 2020 roku o Królu tygrysów. Może się wydawać, że to już prehistoria, a gagatek z Oklahomy był bohaterem zbiorowej wyobraźni od zawsze. W rzeczywistości jednak Tiger King był pierwszym pandemicznym hitem streamingowego giganta i zbierał wokół siebie wielką społeczność, która obierała strony w tym przedziwnym sporze oraz próbowała się dowiedzieć więcej o tajemniczym zaginięciu męża Carol Baskin.
Kilkanaście miesięcy później Exotic nadaje zza krat, a Baskin zdążyła wystąpić m.in. w amerykańskiej edycji Tańca z gwiazdami. Historia miłośników i miłośniczek wielkich kotów toczy się dalej. Ostrzyliście sobie pazury na więcej? To mamy dobrą wiadomość. Netflix właśnie zapowiedział część jesiennych i zimonych premier z segmentu true crime i wśród nich znajduje się drugi sezon Króla tygrysów.
Minutowy zwiastun zajawia seriale i filmy dokumentalne przedstawiające prawdziwe, niemieszczące się w głowie wydarzenia. Nie powiemy, Bad Vegan zapowiada się bardzo smacznie. Ale to kilkusekundowy zwiastun nowych odicnków Króla tygrysów zelektryzuje miliony widzów. Po tych szybkich urywkach ciężko określić, co dokładnie czeka nas w kontynuacji jednej z najbardziej szalonych historii ostatnich lat. Nie będziemy jednak czekać długo, by ponownie odwiedzić Oklahomę czy Florydę oraz ich ekscentrycznych mieszkańców. Drugi sezon Tiger Kinga wyląduje na Netflixie jeszcze w tym roku. Popcorn i pop-tartsy już przygotowane!