e-boys kontra normcore - przyglądamy się współczesnym subkulturom pod kątem modowym
Group of punk girls pose by the river, London 1980
Co prawda subkultury w tradycyjnym rozumieniu tego słowa już nie istnieją, ale nowoczesne formacje łączące ludzi nie tyle o podobnych zainteresowaniach, ile sposobach ubierania - owszem. Przyglądamy się najciekawszym i najpopularniejszym z nich.
Rozkwit subkultur miał miejsce po II Wojnie Światowej, a ich kres nastąpił już lata temu. Trochę śmiercią naturalną (nie było już wobec czego się buntować, a każda nisza koniec końców weszła do mainstreamu), a trochę z braku tak silnej zajawki na działalność twórczą. A dzisiaj brak tak silnego wpływu ruchów studenckich, które doprowadziły do powstania subkultur pokroju hipisów czy punków oznacza też ograniczenie potrzeby formowania nowych nurtów. Jest też inna, nieco depresyjna teoria, o której pisze między innymi The Guardian. Mówi o tym, że młodzi ludzie za bardzo martwią się o swoją przyszłość, aby dać się ponieść kreatywności.
Doktor Ruth Adams z londyńskiej uczelni King’s College zauważa też powiązanie tego zjawiska ze zwiększoną szybkością produkcji i konsumpcji: I think it's a lot easier to be promiscuous, subculturally speaking. When I was a teenager, you had to make more commitment to music and fashion, because it took more of a financial investment. Now, it's all a bit more blurry, the semiotic signs are not quite as hard-edged as they used to be. Podkreśla też, że zjawisko to przeniosło się z ulicy do internetu, czego jaskrawym przykładem jest na przykład seapunk - chwilowy nurt, który narodził się na Tumblrze i Twitterze niejako w kontekście humorystycznym. Dzisiejsze trendy nie tylko szybko powstają, ale też momentalnie umierają, kiedy tylko znudzą twórców.
Ale nie chcemy tutaj zanudzać starczym kiedyś to było, bo ostatecznie młodzież nadal ma potrzebę wyodrębnienia i zaznaczenia swojej przynależności, chociażby poprzez swój image i gust muzyczny. Na przestrzeni lat zmienił się kontekst społeczny, postrzeganie świata, rozwinęły się media... Wszystko to ma ogromny wpływ na kształt, rolę i funkcję dzisiejszych formacji. Przyjrzyjmy się tym najciekawszym, głównie pod kątem modowym.
1
Sneakerheadzi
Kolekcjonerzy butów to grupa obecna od lat 70.. Początkowo tworzyli ją nowojorscy tancerze, którym udawało się powijać najrzadsze modele kicksów. Pierwsza fala sneakergłów przypisywana jest przede wszystkim rosnącemu znaczeniu raperów, ale też współpracy Michaela Jordana z Nike. I choć dziś dużo łatwiej jest dorwać wymarzoną parę, to sneakerheadów nakręcają przede wszystkim ograniczone dropy butów sportowych. Czynnik rapowy, czyli collaby z nawijaczami, nadal ma tutaj spore znaczenie. Na rozwój nurtu wpłynął też internet - na insiderskich grupkach nie tylko kwitnie biznes resellerów, ale także rozwija się miejsce do wyrażania opinii na temat nowych modeli i informowania o zbliżających się premierach.
To grupa o wspólnej zajawce, guście muzycznym i żargonie, która zrewolucjonizowała rynek buciarski. I od lat ma niemały wpływ na sferę high fashion.
2
Skaterzy
Za początek kultury deskorolkowej odpowiedzialni są kalifornijscy surferzy z lat 40. Skateboarding okazał się zaraźliwym sportem i zajawką, ale przede wszystkim potężną subkulturą, zrzeszającą coraz więcej młodych. Członkowie wywarli też ogromny wpływ na popkulturę - cały czas powstaje wiele filmów opowiadających o nich, jak chociażby mid90s. Jest też sporo marek odzieżowych poświęconych tylko tej grupie odbiorców. Trzeba jednak przyznać, że nie bez znaczenia były tutaj grupy hypebestii, sneakerheadów i raperów, którzy wprowadzili do mainstreamu itemy dotychczas kojarzone jedynie ze stylem skaterów, jak koszulki Supreme, bluzy Thrasher i vansy. Zdaje się, że moda szybko się nie skończy, zwłaszcza że zajawkowiczów i nowych skateparków cały czas przybywa.
3
e-boys i e-girls
Być może nie wszyscy o nich słyszeli - to grupa inspirowana stylem emo, szczególnie aktywna w sieci zwłaszcza na takich platformach jak Instagram, TikTok czy SoundCloud. Styl ubioru? Miks emo oraz estetyki grunge'owej i skate'owej. Dużo czarnego, nie tylko na elementach oversize’owego ubioru, ale też na przykład na paznokciach, sporo biżuterii i tatuaże w stylu ignorant - jeżeli to wszystko kojarzy wam się z Lil Peepem, to słusznie, bo muzyka i styl zmarłego rapera stanowi główne źródło inspiracji. Ten nurt dowodzi, że współczesne grupy chętnie korzystają z wpływów dawnych subkultur, dopasowując je do nowoczesnych trendów i tworząc coraz to nowe kręgi, których nie należy ignorować.
4
Skinheadzi
Skini to fuzja modsów z rudeboysami z Jamajki. Od tych pierwszych przejęli elegancki, minimalistyczny styl, a od jamajskich chuliganów zamiłowanie do reggae. Nie bez powodu grupa ta zazwyczaj kojarzona była z agresją, choć brytyjska subkultura skinheadów w swoim założeniu miała przede wszystkim bunt przeciwko brakowi perspektyw i biedzie. I pomimo tego, że tradycyjnych skinów już prawie nie ma, to ich styl pozostał na ulicy. Charakterystyczne dla nich ogolone głowy, bomberki, harringtonki, koszule, polówki, skórzane glany, szelki - wszystko to inspiracja właśnie ich modą.
5
Normcore'owcy
Po hipsterach nastąpiła era normalsów, czyli kolejna antymodowa nisza, która przeszła do mainstreamu. To połączenie basicowych ubrań z tymi, które wyglądają jak wyjęte z szafy rodziców. Normcore to też przejaw buntu wobec wizji dopasowania się do panującej aktualnie mody. Pomimo tego, że trend ten nie uformował wyróżniającej się z tłumu grupy i stosunkowo szybko się wypala, to wpływ na modę ostatnich lat można zaobserwować gołym okiem. Estetyka dadcore’u, czyli usilne staranie odrzucenia tego, co modne, podbiło pokazy mody.
6
Punkowcy
Punkowcy w 2020 to gatunek wymarły, jednak ich styl jest wiecznie żywy. Wprawdzie dzieciaki noszące plecaki z naszywkami, skóry z ćwiekami i kolorowe włosy nijak mają się do całej pierwotnej ideologii sprzed lat, ale nie ma co tego zjawiska bagatelizować. Można traktować je jako pewną formę oddania hołdu muzyce, która w ogromnym stopniu wpłynęła na rozwój innych gatunków, ponadto współcześni punkowcy chętnie łączą tradycyjną stylówę z elementami rodem z innych subkultur. Na przykład zakładając skórzane katany z towarzystwie sneakersów.
Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!
Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.
Reprezentantka generacji Z, w newonce.media od 2019 roku. Prowadząca autorską audycję muzyczną KARI ON, współprowadząca pasmo BOLESNE PORANKI, ownerka TikToka, social media managerka albo najgólniej: twórczyni contentu.