Nie wiemy jeszcze, do kogo trafią najważniejsze statuetki, ale za to newcomerski line-up prezentuje się naprawdę fajnie.
Część naszej redakcji pamięta jeszcze czasy, gdy rozdania Fryderyków elektryzowały – tak serio, serio – całą Polskę. Ile się nakłóciliśmy ze znajomymi na imprezach choćby w temacie tej czy innej płyty roku, to nasze. W poprzednim roku nagrody zgarnęli autorzy aż trzech płyt (Taconafide, O.S.T.R. i PRO8L3M). Jak będzie w tym, to dopiero się okaże – na razie dowiedzieliśmy się, kto zaprezentuje swoje skille na scenie stanowiącej przegląd tego, co dobre w młodych rapsach.
I wygląda to dobrze. 15 marca w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach pojawi się Oki, którego bardzo lubimy za branie trapów flow z Formuły 1, będzie Gverilla, czyli człowiek orkiestra, będzie Miętha - jedni z ciekawszych poprzedniego roku, a także Trill Pem, stawiający kroki w majorsie.
Największym zaskoczeniem jest za to obecność Kozy. Na nasze oko organizatorzy bardzo dużo ryzykują, ale też wiele mogą ugrać – występy scenowe rapera z Raszyna to nie koncerty, lecz performensy, które miewają niespodziewany, szalony przebieg. Sami jesteśmy ciekawi, co autor Mystery Dungeon przygotuje na tę okazję.
Takie debiuty scen to my rozumiemy.