Pamiętacie Boyhood? To obsypany nagrodami film o świecie widzianym oczyma dorastającego chłopaka. Mniej więcej czegoś podobnego spodziewajcie się po tych pokazach.
W sekcji Girlhood - jak zapowiadają organizatorzy wrocławskiego festiwalu: filmy o dziewczynach dziewczyńskich i dziewczęcych, o kobiecym dojrzewaniu, tak innym niż przemiana chłopców w mężczyzn - obejrzycie trzy produkcje. Team Hurricane to opowieść o buntowniczych dziewczynach z małego, duńskiego miasteczka, która zapowiada się bardzo ciekawie przede wszystkim ze względu na realizację; film jest utrzymany w klimatach instagrama i tumblra.
Drugi z girlhoodowych filmów, Virus Tropical, to animowana ekranizacja komiksu kolumbijskiej rysowniczki, która ukrywa się pod pseudonimem Power Paola. On też opowiada o dojrzewaniu, ale w dużo bardziej ironiczny sposób. Na Zachodzie się spodobał: Virus Tropical została nagrodzony na prestiżowym amerykańskim festiwalu SXSW. W lipcu sprawdzimy, czy słusznie.
Ostatnim ogłoszonym tytułem jest Madeline's Madeline. I to już dużo poważniejsza sprawa, bo w tej amerykańskiej produkcji wchodzenie w dorosłość jest konfrontowane z chorobą psychiczną. Film zobaczymy przed oficjalną premierą w USA, a jedną z głównych ról zagrała ceniona pisarka i reżyserka Miranda July.
Festiwal Nowe Horyzonty to największa wakacyjna impreza filmowa, poświęcona przede wszystkim kinu ambitnemu, niszowemu. Jego najbliższa, 18. już edycja odbędzie się we Wrocławiu pomiędzy 26 lipca a 5 sierpnia. Kino, imprezy, koncerty, klub festiwalowy i foodtrucki - można lepiej ogarnąć urlop w dużym mieście? My też tam będziemy, a na razie sprawdzajcie oficjalną stronę, fejsa i ig Nowych Horyzontów.