Herman Tømmeraas: gwiazdor „Skam” i „Ragnarok”, który słucha... Maty (ROZMOWA)

Zobacz również:Adam Sandler, Kevin Garnett, The Weeknd i... świetne recenzje. Na ten netflixowy film czekamy jak źli
CGK18449_R.JPG
fot. materiały prasowe

Norweski aktor ma dopiero 24 lata, a na koncie już dwie duże role w młodzieżowych serialach: Skam i Ragnarok, którego wyczekiwany drugi sezon niedawno trafił na Netfliksa. Nazwanie go idolem nastolatek z silnym fanbase’em to nie przesada - zwłaszcza na Instagramie, gdzie obserwuje go niemal 2,5 miliona użytkowników. W tym około 250 tysięcy z Polski.

Zaczynał już jako nastolatek, występując w produkcji telewizyjnej Stikk. Drzwi do międzynarodowej kariery otworzyły się przed Hermanem Tømmeraasem dopiero w 2015 roku, kiedy został wybrany do roli Christoffera Schistada w młodzieżowym serialu Skam. Teen drama szybko została światowym hitem. Serial doczekał się kilku remake’ów - powstała między innymi wersja francuska, niemiecka i belgijska, a kolejne są w drodze. Choć Herman ostatecznie nie dostał głównej roli Williama, to i tak okazał się najbardziej rozpoznawalną postacią z całej obsady.

Teraz Herman Tømmeraas został odtwórcą jednej z głównych ról w netfliksowym Ragnarok, który stał się szóstym najczęściej oglądanym międzynarodowym serialem na platformie. Skoro nadarzyła się okazja - nie mogliśmy z nim o tym nie pogadać.

Jak się czujesz? Od wielkiej premiery minęło zaledwie kilka dni.

Bardzo się cieszę. Szczerze mówiąc, nie mogłem teraz liczyć na nic lepszego. Jestem non stop oznaczany na Instagramie, ludzie oglądają to w każdym miejscu na świecie, piszą, że im się podoba. Super.

Sprawdzałeś już pierwsze recenzje nowego sezonu?

Przeczytałem kilka i obejrzałem parę recenzji na YouTube. Opinie są naprawdę dobre.

Trzeba przyznać, że kolejny sezon jest międzynarodowym hitem, ale świat pierwszy raz usłyszał o tobie dzięki roli Chrisa w Skam. Porównujesz te dwie postacie pod jakimiś względami?

Szczerze mówiąc - nie. Głównie dlatego, że moja postać w Skam nie miała zbyt wiele do zaoferowania. Chris był fuckboyem i to jedyne, co wnosił do serialu - choć nadal była to fajna rola do odegrania. Fjor z Ragnarok ma w sobie dużo większą głębię, jest podzielony, chce dużo zdziałać, ma różne opinie i przemienia się w coś więcej, więc ta postać jest naprawdę ekscytująca.

Tak, ale wciąż mają ze sobą trochę wspólnego - ta pewność siebie, tajemniczość. Jesteś do nich podobny w realu?

Cóż, jestem pewny siebie. Moja pewność siebie jest tam, gdzie musi być, abym był szczęśliwy. Czuję się ze sobą dobrze. Ale nie jestem zarozumiały – albo przynajmniej mam nadzieję, że nie jestem - podczas gdy zarówno Fjor, jak i Chris mogą się tacy wydawać.

FJOR JUTUL
fot. materiały prasowe

Przygotowując się do tej rozmowy zauważyłam, że większość artykułów na twój temat - czy to w języku polskim, angielskim czy nawet norweskim, które tłumaczyłam na polski - brzmi mniej więcej tak samo: „Kim jest ten przystojniak, czy jest singlem, dlaczego się rozstał ze swoją dziewczyną” - jak się z tym czujesz? Nie jest to frustrujące, kiedy po dwóch dużych rolach nadal piszą o tobie w znacznej mierze ze względu na wygląd?

Szczerze mówiąc, to zupełnie nie jest męczące czy frustrujące - głównie dlatego, że nie spotykam się z hejtem. Miałem ogromne szczęście do ludzi, którzy mnie obserwują i do społeczności, której teraz jestem częścią. Więc dopóki ludzie są szczęśliwi i są dla siebie nawzajem i dla mnie mili, to mnie tylko uszczęśliwia. Kiedy budzę się rano i mam zły humor, otwieram Instagram i widzę dziesięć komentarzy z różnych zakątków świata typu: „oglądam to z moją rodziną i dobrze się bawimy”, to od razu robi mi dzień i wzbudza tylko pozytywne emocje.

Jak myślisz, skąd bierze się popularność tych dwóch seriali: Skam i Ragnarok?

Po prostu Norwegia (śmiech)

Cokolwiek by to było, Norwegia zrobi swoje?

Myślę, że zarówno Skam, jak i Ragnarok - pomimo tego, że są zupełnie inne - robią coś nowego. Skam był naprawdę dziwny. Kiedy wyszedł, miał swoją własną koncepcję, sposób, w jaki został zrobiony i był czymś zupełnie nowym. Ragnarok to trochę teen drama, ale w połączeniu z elementami mitologii nordyckiej jest świeżą produkcją.

Jako wielka fanka Skam, muszę do tego wrócić i upewnić się, czy są szanse na kolejne sezony?

Szczerze mówiąc - nie mam pojęcia. Nie mam nic przeciwko, ale nie wiem. Może coś się wydarzy… potencjalnie… kiedyś (daje do zrozumienia, że to się nie wydarzy - przyp. red).

Nie chciałbyś sezonu poświęconego Chrisowi?

Nie sądzę, aby Chris miał wystarczająco dużo do opowiedzenia. Wszyscy główni bohaterowie, którym były poświęcone sezony, mieli jakieś problemy lub znaleźli się w sytuacji, o której warto było opowiedzieć. O fuckboyu chyba nie trzeba tyle mówić.

Planujesz w najbliższym czasie jakieś anglojęzyczne projekty?

Jak może wiesz, lub jak ewidentnie słyszysz, nie mogę pozbyć się norweskiego akcentu. Staram się, jak mogę, ale to wymaga dużo czasu i praktyki. Cały czas robię przesłuchania do filmów i seriali poza Norwegią. Mam nadzieję, że pewnego dnia w jednym z nich zagram, zobaczymy. Na razie jestem zadowolony z pracy tutaj.

RAGNAROK_BtS_71.jpg
fot. materiały prasowe

Jest jakaś postać, w którą nigdy byś się nie wcielił? W jednym z wywiadów wspomniałeś, że trudno byłoby ci się odnaleźć w komediowej roli.

Występowałem w dramatach, następny będzie horror, więc zostaje jeszcze komedia. Chciałbym kiedyś spróbować, ale prawdopodobnie byłbym do niczego, dlatego uważam, że komediowe role nie są dla mnie. Nie uważam się za naturalnie zabawną osobę, ale w pewnym momencie muszę to zrobić i się tego nauczyć.

Muszę zapytać o branżę filmową podczas lockdownu. Jak wygląda kręcenie serialu z zachowaniem social distancingu i wszelkich środków ostrożności?

Właściwie poszło naprawdę sprawnie. Spodziewałem się, że będzie to wymagało więcej czasu, obstawiałem około 6-7 miesięcy, ale ponieważ wszyscy byli bardzo profesjonalni, nosili maski, utrzymywali dystans, przeszli przez kwarantannę, pracowaliśmy na zamkniętym planie i mieliśmy masę ludzi ze środkami do dezynfekcji rąk, kręciliśmy drugi sezon tak samo długo, jak pierwszy. W środku pandemii!

A jak wyglądał twój lockdown? Naprawdę głównie gry?

Tak, grałem w wiele gier wideo, ale to nie tylko dlatego, że lubię grać. Jednym z głównych powodów, dla których to robiłem, było to, że miałem własne miejsce, w którym mogłem założyć słuchawki i porozmawiać z moimi najlepszymi przyjaciółmi, grającymi w te same gry przez 2-3 godziny dziennie. Uchroniło mnie to przed depresyjnymi stanami związanymi z brakiem kontaktu.

Ale też utrzymywałeś kontakt ze swoimi fanami, regularnie robiąc live’y na Instagramie. Na jednym z nich słuchałeś polskiego rapu, a dokładniej Patointeligencji Maty. Wróciłeś później do jego innych piosenek albo kawałków innych polskich artystów? Tylko nie ściemniaj.

Tak, pamiętam, że pewnego dnia postanowiłem cały dzień słuchać polskiej muzyki. Nie pamiętam nazwy playlisty, ale było to coś w rodzaju: top 20 piosenek z Polski i po prostu słuchałem je cały dzień. I myślę, że polska muzyka jest niedoceniana, a jest naprawdę dobra.

To były jedynie rapowe numery?

Tak, głównie rapowe. Jako że nie rozumiem tekstów, emocjonalne utwory tak do mnie nie trafiają, a w rapie tak naprawdę nie trzeba rozumieć, wystarczy posłuchać, jak to brzmi. Jak chcesz, to wyślij mi później kilka swoich ulubionych piosenek, chętnie posłucham.

Wspomniałeś już o nadchodzącym filmie… Okej, teraz wydajesz się naprawdę podekscytowany.

Jestem! Wiesz, horrory zawsze były moim guilty pleasure. Zawsze uważałem je za zabawne, a teraz mam możliwość wystąpienia w nim. Będzie to pierwszy film, w którym zagram, w dodatku horror, więc dużo się uczę. Dwa dni zdjęć za nami, zostało jeszcze 5 tygodni, więc jestem podekscytowany.

A możesz zdradzić więcej szczegółów? Jest już wstępna data premiery?

Nie mam pojęcia o dacie premiery, ale wiem, że to horror, który opiera się na koszmarach i paraliżu sennym, więc to będzie naprawdę straszne.

Wracając jeszcze na chwilę do poprzednich produkcji z twoim udziałem, a zwłaszcza okresu tuż po premierze Skam, kiedy twoja kariera poszybowała. Jak to jest, gdy osiemnastolatek niemal z dnia na dzień staje się gwiazdą telewizji?

Tak, to wydarzyło się bardzo szybko - po tygodniu z serialu, który oglądała tylko Norwegia, Skam stał się hitem, który oglądali wszyscy. I było fajnie, ale dość szybko zrozumiałem, że to bardzo łatwa droga do pewnego zatracenia się w tym wszystkim. Dlatego postanowiłem uciec, poszedłem do wojska, spędziłem w nim rok, tylko po to, żeby trzymać się ziemi. Ale kiedy skończyłem z wojskiem, mogłem się po prostu się tym bawić i nie brać tego zbyt poważnie. Teraz to sama przyjemność, w ogóle mi to nie przeszkadza.

RAGNAROK_BtS_16.jpg
fot. materiały prasowe

A nie traktowali cię tam, jak tego słynnego dzieciaka z teen drama?

Mogło się tak zdarzyć, ale w rzeczywistości było zupełnie odwrotnie. Byli naprawdę skupieni na tym, że nie wolno mi się tak zachowywać. Gdybym kiedykolwiek zaczął się wywyższać, zabiliby mnie (śmiech).

Kiedy zacząłeś chodzić na castingi do filmów i seriali?

Zacząłem, gdy miałem dwanaście lat. Ale pierwszą rolę w serialu telewizyjnym dostałem w wieku 13 lat. Wtedy zdałem sobie sprawę, że chcę zostać aktorem.

Wcześnie.

Wcześnie, choć nadal chciałbym móc powiedzieć: „robię to od urodzenia”. Ale tak nie było.

Jak wyglądało twoje życie przed pierwszymi rolami?

Tańczyłem, śpiewałem, występowałem w teatrze - tak spędzałem wolny czas. Oczywiście grałem w gry wideo, oczywiście spotykałem się ze znajomymi, ale nie uprawiałem dużo sportu. (zaczyna krzyczeć bez powodu - przyp. red.) Jestem bezużyteczny, jeżeli chodzi o sport!

Nie może być aż tak źle.

Och, zaufaj mi. Gorzej być nie może. Za każdym razem, gdy próbowałem kopnąć piłkę, nie trafiałem i zamiast tego kopałem trawę.

To już wiem, jaki będzie tytuł tego wywiadu.

Mój pseudonim na boisku to kosiarka, bo zawsze kopałem trawę. Dlatego zacząłem tańczyć, śpiewać i grać w teatrze.

RAGNAROKS2_FirstLook_09_by_FranciscoMunoz.jpg
fot. materiały prasowe

Skoro sam przyznałeś, że karierę aktorską zacząłeś dosyć wcześnie, nie masz poczucia przynajmniej częściowego uracenia swojej młodości, grając w tak młodym wieku?

Ani trochę. Pierwszą rolę dostałem, kiedy miałem 13 lat - wtedy byłem w pierwszej klasie gimnazjum. To był krótki okres czasu na początku roku szkolnego, a po tym przestałem grać aż do osiemnastego roku życia, kiedy zaczęło się kręcenie Skam. Po pierwszym występie w serialu, wspólnie z rodzicami zdecydowaliśmy, że najpierw muszę skończyć szkołę, a potem mogę w pełni poświęcić się karierze aktorskiej. Miałem więc 5 lat przerwy i nie powiedziałbym, że straciło na tym moje dzieciństwo.

Jakie masz plany na najbliższe lata? Ograniczają się jedynie do branży filmowej?

Chcę zrobić jak najwięcej projektów, być ich częścią i producentem. Teraz zrobimy ten horror, zamkniemy to, potem - miejmy nadzieję - zrobimy trzeci sezon Ragnarok, a następnie będę starał się zdobywać role poza Norwegią. Jeśli to będzie w Polsce, niech będzie - może być wszędzie.

To czego ci teraz życzyć?

Tylko dobrej pogody, jeśli możesz załatwić dużo słońca.

Spodziewałam się czegoś większego.

Czuję, że moje życie jest teraz całkiem niezłe, mam przyjaciół, moja rodzina jest zdrowa, mogę robić to, co kocham, mogę poznawać i rozmawiać z ludźmi takimi jak ty. Jestem bardziej niż szczęśliwy.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Reprezentantka generacji Z, w newonce.media od 2019 roku. Prowadząca autorską audycję muzyczną KARI ON, współprowadząca pasmo BOLESNE PORANKI, ownerka TikToka, social media managerka albo najgólniej: twórczyni contentu.