W ostatnim czasie pojawiały się pewne pogłoski, ale nie dawaliśmy im wiary. Tymczasem w piątą rocznicę premiery Art Brut PRO8L3M rzeczywiście ogłosił, że kontynuacja legendarnego mixtape'u jest w drodze.
Art Brut ujrzało światło dzienne 19 września 2014 roku i właściwie z miejsca zostało okrzyknięte klasykiem.
- Już stopniowana dramaturgia Wielkiego ognia Miry Kubasińskiej i Breakoutu, a potem niepokojące, groźne i szorstkie wejście Oskara zwiastowały, że Art Brut to będzie wielki album. Cały materiał został zaprojektowany w ten sposób, że Steez wziął na warsztat (najczęściej) dość ob****ane szlagiery polskiej piosenki lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a Oskar dopisał do nich i zarapował bezkompromisowe wersy. Tak powstał mixtape, który ma siłę filmu sensacyjnego Władysława Pasikowskiego z najlepszych lat, a do tego niesie ze sobą kawał krwistej, słowiańskiej literatury, jakby ghostwriterem byli tu Marek Hłasko albo Wojtek Sokół. Oskar i Steez zwracali już uwagę w Dobrym Towarze, C30-C39 stanowiło obiecującą zapowiedź kolejnych wydawnictw, ale Art Brut to było już wejście z buta na pełnej k***ie. Klasyk w momencie wydania i najważniejszy uliczny album od czasu Skandalu. Kropka - pisaliśmy w zestawieniu 50 najważniejszych płyt w historii polskiego rapu, w którym umieściliśmy tę płytę na dwunastym miejscu.
Od tamtego czasu Oskar i Steez zbudowali imperium na naszej scenie, wydając kolejno: PRO8L3M LP, Hack3d By GH05T 2.0, Ground Zero Mixtape i Widmo. Nie zapomnieli jednak o wydawnictwie sprzed pięciu lat i dzisiaj zapowiedzieli prawdziwą bombę.
Druga część Art Brut? Nie znamy jeszcze szczegółów, ale napisać, że w ten czwartkowy poranek jesteśmy w szoku - to nie napisać nic!
