Za niewiele ponad miesiąc do księgarń trafi nowa książka Jakuba Żulczyka zatytułowana Czarne słońce. - Okrutna, wywrotowa, „antypolska” powieść autora Ślepnąc od świateł jest efektownym zderzeniem literackich gatunków – thrillera, dystopii, kryminału noir, powieści drogi, dramatu psychologicznego i zaskakującej książki o miłości - możemy przeczytać na fanpage'u autora.
W maju upłynęły dwa lata od momentu premiery ostatniej książki Żulczyka, Wzgórze psów. Czas oczekiwania na kolejne wydawnictwo autora powoli dobiega jednak końca. Co wiemy o Czarnym słońcu?
- W ojczyźnie przyszłości wrogowie pozbawieni są wszelkich praw. A wrogiem jest każdy Inny, każdy Obcy. Odgrodzona od dogorywającej Europy, rządzona przez Ojca Premiera, Wielka Polska nigdy nie zostanie zalana przez hordy uchodźców, nie będą panoszyć się w niej zdrajcy i degeneraci. Za eliminację odpadów ze społeczeństwa odpowiedzialny jest Gruz, lider neonazistowskiej bojówki, chodzące wcielenie absolutnego zła, człowiek mordujący dla samej przyjemności zabijania. Realizacja kolejnego rządowego zlecenia brutalnie przeorze mu świadomość i zmieni całe życie - teasuje Jakub za pośrednictwem Facebooka.
Preorder limitowanej edycji kolejnej książki autora, który w ostatnich latach pozamiatał zarówno na rynku wydawniczym jak i serialowym za sprawą Ślepnąc od świateł, ruszy już w najbliższy poniedziałek na stronie Świata Książki. Regularna sprzedaż wystartuje z kolei 26 października.
W zależności od edycji przygotowano trzy warianty kolorystyczne okładki. Dla czytelników, którzy zamówią Czarne słońce w przedsprzedaży przewidziane zostały niespodzianki.
Jakub Żulczyk niewątpliwie ma rękę do bestsellerów. Czy Czarne słońce powtórzy sukces jego wcześniejszych tytułów? Przekonamy się już tej jesieni. A przy okazji sprawdźcie nasz tekst, w którym pisaliśmy o tym, dlaczego Kuba jest najważniejszym polskim pisarzem młodego pokolenia.
