Skoro w sierpniu publicznie podpisał nowy kontrakt, to teraz czas na efekty. Wygląda na to, że pojawią się bardzo niedługo.
W listopadzie nowe single (chyba). Szyman zazwyczaj jest najbardziej krytycznym człowiekiem w stosunku do mojej twórczości, a tym razem słucha sobie tych piosenek sam z siebie na co dzień i bardzo mu się podobają. Będzie cool. Jest naprawdę dobrze wariaty! - napisał Janek na stories.
Czy jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzy nowa płyta? Tego nie wiadomo, ale byłby to logiczny ciąg, skoro do tej pory każda kolejne płyta Jana-rapowanie ukazywała się rok po roku. Ostatnia, Uśmiech, wyszła w lutym 2020, dosłownie na moment przed wybuchem pandemii. O tym, że pojawiła się na streamingach, Janek ogłosił w newonce.radio, podczas Patościeżki, równo o północy.
Uśmiech jest zamknięciem pewnego rozdziału. Po pierwsze – kończę współpracę z NOCNYM. Z całą stanowczością mogę powiedzieć, że następnej płyty nie zrobimy razem. Po drugie – to ostatnie wydawnictwo, na które miałem kontrakt z SBM. Nigdzie nie powiedziałem, że odchodzę z wytwórni, natomiast mogę zrobić, co mi się podoba. Jestem absolutnie wolnym człowiekiem. Nie mam zapisane w kalendarzu, kiedy wydam kolejny album. Niczego nie muszę. Coś się kończy, ale zaczyna się coś nowego - mówił późną wiosną 2020 roku w rozmowie z redakcją newonce. Przez ten czas nagrywał m.in. z Rosalie., Kosą i Safulem, był też rzecz jasna Jan Szpakowanie. Czas na coś nowego, po Nocnej Zmjanie, Planszach i Uśmiechu.
Aha, Wszystko OK wciąż znajduje się na Liście Przebojów newonce.radio. Od 129 tygodni. Czyli od pierwszego notowania.
