W netfliksowej serii raperzy będą podróżować przez Stany Zjednoczone w poszukiwaniu utalentowanych i... nieznanych MC's.
Trio w składzie: Cardi, Chance i T.I. będzie oceniać występy nieznanych artystów, którzy powalczą o tytuł nadchodzącej gwiazdy hip-hopu. Pisaliśmy o tym jakiś czas temu, a teraz w końcu znamy więcej szczegółów. Rapowy talent show Rhythm + Flow będzie składać się z 10 odcinków, z których pierwsze cztery pojawią się na platformie 9 października i będą skupiać się na przesłuchaniach muzycznych uczestników. Kolejne trzy, dostępne od 16 października, mają dotyczyć cypherów, teledysków i battle rapu. W ostatnim tygodniu, czyli 23 października, w trzech odcinkach uczestnicy poznają tajniki samplowania i kolaboracji. A to wszystko po to, żeby na koniec podczas finału jurorzy wytypowali wschodzącą gwiazdę sceny hip hopowej. Wtedy drzwi do wielkiej kariery będą już przed nim - lub nią - stały otworem.
Przesłuchania odbyły się w Nowym Jorku, Atlancie, Chicago i Los Angeles. Netflix ogłosił nową serię już rok temu, a wczoraj opublikował pierwszy zwiastun. Podobno oprócz jurorów, którzy będą producentami wykonawczymi programu, w Rhythm + Flow pojawią się też inni raperzy i przedstawiciele branży. John Legend już potwierdził swój wkład w produkcję nowego talent show. O ile jesteśmy ciekawi pierwszego hip-hopowego konkursu produkcji Netflixa, to mamy jednak przeczucie, że to może nie wypalić. Pomimo tego, że rap zmienia się na naszych oczach, pozostaje jednak gatunkiem swego rodzaju mocno organicznym, nieskorym do przyjmowania w swoje szeregi osób wykreowanych od samego początku przez mass media. - tak pisaliśmy jakiś czas temu na łamach niuansa.