KĄCIK FANTAZJI: Szykujemy strategię na powrót FPL. Co zrobić w podwójnej kolejce?

Zobacz również:Najbardziej romantyczny beniaminek od czasów Newcastle Keegana. Czy Leeds zderzy się ze ścianą?
Manchester City v West Ham United - Premier League - Etihad Stadium
Fot. Simon Cooper/EMPICS/PA Images via Getty Images

Wraca liga angielska, a wraz z nią Fantasy Premier League. Po trzech miesiącach czas odświeżyć swoje drużyny.

To na czym stanęliśmy w tym całym FPL?

Zapewne wielu z was nawet nie pamięta już, kogo miało w składzie, kiedy zatrzymywały się rozgrywki. Być może niektórzy uznają nawet, że dalsze granie w Fantasy Premier League nie ma już sensu, bo sezon i tak jest wypaczony i odpuści. Ale ci, którzy chcą zamknąć niedokończone sprawy, już snują plany. Spróbujemy im w tym pomóc.

Przed pandemią Kącik Fantazji miał ledwie kilka edycji, ale wraz z powrotem Premier League wraca również ten cykl. Przed kolejką, którą Fantasy określa jako GW30+ przyjrzymy się różnym sposobom budowania zespołu na resztę rozgrywek.

Twórcy gry dali użytkownikom spore ułatwienie. Przed wznowieniem ligi można dokonać nieskończonej liczby transferów - dokładnie tak, jak przed sezonem. Nie ruszają się też ceny zawodników. Co jednak jeśli mamy skład, który jest niezły i nie ma potrzeby wywracania go do góry nogami?

Przeanalizujmy różne strategie. Zależne są one jednak od tego, jakie chipy (Wildcard, Bench Boost, Free Hit) mamy jeszcze w zanadrzu.

GW30+ będzie jedyną kolejką z pozostałych dziewięciu, która będzie podwójna. Zawsze warto wtedy zmaksymalizować szansę na punkty. Manchester City, Arsenal, Sheffield United i Aston Villa zaczynają 17 czerwca od nadrobienia zaległości i te spotkania zostaną w FPL doliczone do weekendowych. Mając darmowe transfery, kusi więc naładować graczy z tych zespołów.

GettyImages-1197579007.jpg
Fot. Simon Stacpoole/Offside/Offside via Getty Images

Ale niekoniecznie to dobry pomysł długofalowo.W weekend mogliście przeczytać w newonce.sport analizy terminarza Premier League. W pierwszej części mowa była o ekipach, które walczą o puchary. W drugiej - o tych, które biją się o utrzymanie. Z nich wynika, że Sheffield United ma najtrudniejszych rywali do końca sezonu na górze tabeli, a na dole ciężki los czeka Villę. Jeśli więc planujesz mieć graczy z tych drużyn na GW30+, później raczej szybko będzie trzeba się ich pozbyć.

Przejdźmy jednak do różnych opcji związanych z dodatkami do gry.

1) MAM WSZYSTKIE TRZY CHIPY

Pierwszy scenariusz i najbardziej komfortowy. Tacy gracze Fantasy Premier League mogą więc darmowymi transferami naładować zawodników z City, Arsenalu, Sheffield United i Villi na GW30+ i odpalić Bench Boost. Z tych czterech ekip można zebrać maksymalnie dwunastu zawodników, ich uzupełnić trzema piłkarzami, którzy mają łatwych rywali w tej kolejce (lub tymi, których chcecie mieć na dłużej) i liczyć na grube punkty. Nie trzeba się też przejmować dalszą częścią terminarza. Przed następną kolejką można wtedy posprzątać sobie skład Wildcardem albo - jeśli ekipa na GW30+ wam się podoba lub wolicie zachować WC na dłużej - Free Hitem lub mozolnie transferami.

2) NIE MAM JUŻ DZIKIEJ KARTY, ALE MAM INNE CHIPY

Nie każdy ma jednak tak wygodnie, jak w przypadku opisanym wyżej. Niektórzy zużyli już dziką kartę, ale mają Free Hit i/lub Bench Boost. Tu opcje są różne.

Ciekawą strategią jest użycie Free Hita już teraz. Skoro gra zezwala na darmowe transfery wydawać by się to mogło głupotą, ale to naprawdę ma sens. Jeśli skład, który zastaliście po przerwie wam się podoba i nie czujecie potrzeby rewolucji, Free Hit pozwala wam złożyć jedenastkę z samych zawodników na podwójnej kolejce (albo z ich znaczną przewagą w składzie). Wówczas na GW31+ wróci wam ten skład, który pokazuje się wam obecnie w zakładce "Points" w nierozegranej kolejce 38.

Można też wykorzystać darmowe transfery do napakowania piłkarzy z podwójnymi meczami, odpalić Bench Boost, a Free Hitem sobie skład później wysprzątać. Ewentualnie złożyć zespół z darmowych transferów tak, by łączył część graczy na podwójnej kolejce oraz część bez niej, ale takich, których chcecie mieć, a Free Hit zachować na później.

Oczywiście możecie nie korzystać z żadnych chipów, jeśli nawet je macie, ale wydaje się, że jedyna podwójna kolejka do końca sezonu to akurat dobry moment, by coś odpalić. I pamiętajcie! Chipy się nie łączą. Nie można zrobić Free Hita, zebrać tylu gości na podwójnej, ile się da, a potem jeszcze dorzucić Bench Boost.

3) NIE MAM JUŻ ŻADNYCH CHIPÓW

No cóż, przykro mi. Zawsze warto je trzymać do końca sezonu i choć zwykle przydają się przy podwójnych kolejkach, to ten nietypowy sezon również pokazał, że lepiej je mieć "na czarną godzinę". W takim położeniu liczyć się będzie planowanie długofalowe. Ponownie odsyłam tu do analiz terminarza - części pierwszej oraz części drugiej - gdzie znajdziecie rozpiskę dla ekip z góry oraz dołu tabeli. Pod tym kątem budujecie skład na kilka pierwszych kolejek i działacie z tygodnia na tydzień.

TRANSFERY, KTÓRE WARTO ROZWAŻYĆ

Zawodnicy z drużyn na podwójnych kolejkach są opcjami oczywistymi i nie trzeba ich tu specjalnie polecać. Już sam fakt dwóch spotkań to ich atut. Kevin De Bruyne, Sergio Aguero, Pierre-Emerick Aubameyang, Jack Grealish czy obrońcy Sheffield United zdominują składy na GW30+. Któryś z pierwszych trzech będzie zapewne waszym wyborem na kapitana, więc w tym Kąciku Fantazji nie będę polecał opasek. Skupimy się tylko na transferach i graczach, którzy dwa razy w tej kolejce nie grają, a mogą zostać w składzie na dłuższą chwilę.

1) Teemu Pukki (6.5)

Bramkostrzelny Fin na początku sezonu był popularnym wyborem. Obecnie ma go 13,1% graczy i warto rozważyć go jako opcję w napadzie na kilka najbliższych tygodni. Norwich City jest na dnie tabeli, ale ma całkiem korzystny rozkład jazdy i będzie walczyło jeszcze o utrzymanie. Pukki zaczyna od Southamptonu. Potem ma Everton, który stracił już 46 bramek (szósta najgorsza obrona ligi) oraz Arsenal, też drużynę mającą problemy w defensywie. Dalej jego Norwich City mierzyć się będzie z Brightonem, Watfordem i West Hamem - rywalami w walce o przetrwanie - dlatego na pewno zaatakuje. Opcja dla tych, którzy patrzą o kilka kolejek w przód.

pukki.jpg
Catherine Ivill/Getty Images

2) Mason Mount (6.2)

Kolejny zawodnik, który miał już szczyt popularności w składach Fantasy Premier League, a teraz może wrócić do łask. Jego Chelsea zaczyna od starcia z Aston Villą, później ma po drodze Man City, a dalej? West Ham, Watford, Crystal Palace, Sheffield United i Norwich City. Niby pułapki, bo sporo ekip walczących o pozostanie w lidze, ale też takich w zasięgu The Blues. Zresztą oni też będą atakować, bo bronią miejsca w TOP 4. Mount jest u Franka Lamparda pewniakiem. Początek sezonu miał bardzo dobry, więc to możliwe, że przerwa i krótki okres przygotowawczy pozwoli mu wejść w końcówkę sezonu równie mocno.

3) Matt Doherty (6.3)

Albo inny, tańszy obrońca Wolves. Doherty jest jednak największym pewniakiem do gry i dodatkowo oferuje możliwość punktowania w ofensywie. Jeśli was stać, warto się zdecydować. Szczególnie, że to może być opcja na długo. Wilki mają niezły terminarz i zaczynają od West Hamu, Bournemouth oraz Aston Villi. To aż dziwne, że Doherty jest w składach ledwie 8.9% menedżerów Fantasy Premier League.

4) Martin Dubravka (5.1)

Słowacki bramkarz Newcastle jest czwartym najlepiej punktującym na swojej pozycji w tym sezonie Fantasy Premier League, a posiada go ledwie 1.8% graczy. Przed nim teraz starcia z Sheffield United, Aston Villą, Bournemouth i West Hamem. Z jednej strony korzystnie, z drugiej - Newcastle nie gra o nic, a każda z tych ekip walczy albo o puchary, albo o życie, więc będzie się na Sroki rzucać. Jeśli jednak szukacie różnić, Dubravka może się takową okazać.

MÓJ SKŁAD NA TĘ KOLEJKĘ

FPL.png

Dzikiej karty użyłem już wcześniej, mam za to Free Hit i Bench Boost. Używam więc tej drugiej opcji po uprzednim zebraniu transferami tych opcji na podwójnej kolejce, które najbardziej mi się podobają i pozwalają spiąć budżet. Starałem się budować skład tak, żeby później w GW31+ móc złożyć sensowną jedenastkę bez konieczności sprzątania Free Hitem lub robienia transferów za minusowe punkty. Wówczas najpewniej posadzę trio z Sheffield (mecz vs Man Utd) albo sprzedam Stevensa i wsadzę obrońcę z korzystnym terminarzem.

Nie wykluczam również, że ten skład się jeszcze zmieni do deadline'u w środę o 17:59.

Zielone, żółte i pomarańczowe kwadraciki pod zawodnikami to dodatek do przeglądarki o nazwie Better FPL. Pozwala on widzieć pięć najbliższych meczów każdego piłkarza oraz w zakładce "Transfers" przesuwać widełki cenowe o 0.1, a nie 0.5. Serdecznie polecam, bardzo ułatwia długofalowe planowane.

Powodzenia wszystkim! Może i Fantasy Premier League nieraz frustruje, płata figle i wywraca cierpliwie snute plany, ale i tak fajnie, że w końcu wróciło.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Futbol angielski i amerykański wyznaczają mu rytm przez cały rok. Na co dzień komentator spotkań Premier League w Viaplay. Pasję do jajowatej piłki spełnia w podcaście NFL Po Godzinach.