Malik Montana spotkał się w Paryżu z liderem Rammstein i Neymarem

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
Malik-1.jpg
YouTube (Malik Montana x Dio Mudara - One Night Stan)

Ciągle mało mi jest, ja chcę cały świat - rapował Malik Montana w jednym z kawałków na Import/Export i konsekwentnie dostarcza dowodów, że żyje właśnie według tej dewizy. Jeszcze dwa tygodnie temu był w Hamburgu i bujał się z Gzuzem, a obecnie wizytuje Francję, gdzie spędza czas w towarzystwie gwiazd.

Malik przebywa w trasie nieustannie niczym Tony Halik. Tym razem na jego podróżniczym szlaku znalazł się Paryż, gdzie m.in. spotkał się w studio z reprezentantem francuskiej sceny, Dossehem.

Jęzor jak Einstein wywaliliśmy jednak, widząc z kim miał okazję wyskoczyć do restauracji. Autor Import/Export pochwalił się na Instagramie zdjęciem z Tillem Lindemannem (Rammstein) i podziękował mu za życiowe lekcje. Może w kolejnym kroku wspólne nagrania? Byłoby wunderbar.

Mało? W takim razie na koniec strzał w okienko i spacerek z Neymarem. Dziękujemy, dobranoc. A właściwie - dzień dobry.

Malik-2.jpg

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.