Koncert odbędzie się z okazji 15. urodzin pierwszego podziemnego wydawnictwa, które otrzymało Złotą Płytę.
Małpa jako pierwszy raper w kraju znalazł sposób na to, by objawić się lirycznie i pod względem formy jako wrażliwiec, z którym łatwo utożsamić się szerokiemu słuchaczowi. Owszem, w historii polskich rymów i bitów złotymi zgłoskami zapisali się już gracze, którzy nie uciekali od ciągnięcia linii z mózgu, serca i wątroby, skupieni wokół Skweru, ale tam mieliśmy do czynienia z mocno inteligencką, introwertyczną i wisielczą opcją dla koneserów. Tu wszystko było podane jak na tacy; członek Proximite rapował autobiograficznie o prostych sprawach wysokim, wydzierającym się (ale i komunikatywnym) flow, zostawiając na podkładach tony granicznie szczerych wersów, które kiedyś słusznie urastałyby do miana idealnych opisów na Gadu-Gadu, a wtedy idealnie nadawały się na status na Naszej Klasie czy Facebooku. Był po prostu jednym z nas, gdy wszyscy mieliśmy trochę mniej lat niż mamy teraz – pisaliśmy ponad cztery lata temu, analizując fenomen popularności Kilku numerów o czymś. Z tym fenomenem to nie za mocne słowa, skoro Małpa mógł przez siedem kolejnych lat koncertować po Polsce niemal wyłącznie z materiałem z tej płyty, a i tak zaliczał pełne sale koncertowe.
Dziś Kilka numerów o czymś to już jeden z większych klasyków krajowego rapu. Hołubiony wielokrotnie, ale nigdy za mało. Dlatego taką gratką dla fanów jest koncert, który odbędzie się podczas WROsound, wrocławskiego letniego festiwalu, który, podobnie jak płyta Małpy, też obchodzi w tym roku piętnastkę. Toruński raper zagra pierwszego dnia imprezy, 19 lipca, i wykona w całości swój najsłynniejszy album, kawałek po kawałku.
Innymi ogłoszonymi dotąd artystami i artystkami WROsound są Christian Loffler, Lordofon, Kasia Lins i formacja Jeszcze. Koncerty odbędą się w dniach 19-20 lipca na placu przed wrocławskim Impartem. A to dopiero pierwszy rzut wykonawców! Więcej informacji o imprezie znajdziecie na oficjalnej stronie WROsound.