Przez prawie sto ceremonii wręczania Oscarów polscy twórcy byli nagradzani tą statuetką zaledwie jedenaście razy. Gdyby ten człowiek dołączył do tak wąskiego grona – no, tego to już naprawdę się nie spodziewalibyśmy.
A tymczasem naprawdę jest szansa, żeby Oscara otrzymał... L.U.C. Mała – ale jest.
Raper jest współtwórcą ścieżki dźwiękowej do filmu Chłopi, największego polskiego przeboju tej jesieni. Oraz filmu, który będzie reprezentować nasz kraj w wyścigu po Oscara za najlepszy obraz nieanglojęzyczny. Chłopi są zgłoszeni także do kategorii najlepszy pełnometrażowy film animowany – podobno tu szanse na nominację są nawet większe niż w przypadku tej pierwszej kategorii. Ale, ale – producenci zgłosili także L.U.C.-a i Rebel Babel Orchestra, autorów muzyki do Chłopów, do walki o Oscara za najlepszą ścieżkę dźwiękową.
Od razu nasuwa się pytanie: czy Łukasz Rostkowski ma szanse przynajmniej na nominację? Zaglądamy na branżowy serwis Indiewire, konkretnie do działu o nazwie Oscar Predictions – tam mylą się raczej rzadko. Oczywiście to dopiero październik, nominacje poznamy zimą i jeszcze wszystko może się zmienić, ale na ten moment muzyki do Chłopów nie ma nawet na tzw. ławce rezerwowych. Inna sprawa, że ubieganie się ścieżki dźwiękowej L.U.C.-a do Oscara ogłoszono wczoraj. Jak na razie frontrunnerami w walce o Oscara są w tej kategorii autorzy muzyki do filmów Barbie, Czas krwawego księżyca, Oppenheimer, Poprzednie życie i Spider-Man poprzez multiwersum. Ale jeszcze raz – kampania ledwo co ruszyła. Do tej pory, przez 95. edycji Oscarów, polscy twórcy trzykrotnie zdobywali statuetkę właśnie w tej kategorii. Laureatami byli Leopold Stokowski (Fantazja), Bronisław Kaper (Lili) i Jan A.P. Kaczmarek (Marzyciel).
Album z muzyką do Chłopów zadebiutował wczoraj na serwisach streamingowych. A utwór Jesień – tańcuj łącznie przekroczył 1.5 miliona wyświetleń na YouTube.
Komentarze 0