Skoro pan Jacek wrzucił na swój instagramowy profil zdjęcie kamizelki kuloodpornej z sugestią, że po premierze nowej płyty może mu się przydać, to i my przy sobocie zastanawiamy się, kto na Karmagedonie może wpaść mu pod maskę.
O tym, że na nowym albumie Tedego będzie sporo linijek wymierzone w jego oponentów, wiemy już od jakiegoś czasu. Premiera dopiero na wiosnę, ale Tedef już zabawił się w Roberta Makłowicza i mocno podgrzał danie przed obiadem. W oczekiwaniu na Karmagedon bawimy się we wróżbitę Macieja i typujemy kandydatów:
