„Nie Ufaj Raperom”. Wiemy, o co w tym chodziło!

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
20230528_013235.jpg

Nie, nie chodzi o powrót Quebonafide. Ale warto docenić tę akcję.

Pod koniec maja internet obiegły zdjęcia rozklejonych po całej Warszawie plakatów z hasłem Nie Ufaj Raperom. Kod QR, który się na nich znalazł, odsyłał do tajemniczego konta na Instagramie, na którym regularnie pojawiały się filmy ze znanych akcji promocyjnych polskich raperów. To pobudziło wyobraźnię niektórych słuchaczy; część zwiastowała powrót Quebonafide, inni doszukiwali się oficjalnego startu nowego rapowego medium.

Jak było naprawdę? To już tłumaczy inicjator całej akcji, Sobe, który w ten sposób chciał zwrócić uwagę na premierę singla pod tytułem Nie Ufaj Raperom.

Pomyślałem, że skoro duże wytwórnie robią akcje promocyjne, które angażują ludzi, to czemu sam nie mogę takiej zrobić? Wpadłem na pomysł z plakatami. Raperzy obecnie rzadko je wykorzystują, więc stwierdziłem, że się sprawdzą, a ludzie będą szukać drugiego dna – opowiada. W międzyczasie Quebonafide zaczął dodawać tweety i myślę, że to zwiększyło zainteresowanie, bo każdy myślał, że chodzi o powrót Quebo.

Sobe zaznacza jednak, że to czysty przypadek, który mógł zmienić obraz całej akcji. Bałem się, że rozczarowanie fanów może mieć negatywny wpływ na odbiór singla, ale uznałem, że najlepszym wyjściem będzie trzymanie się planu.

Jak opowiada w rozmowie z newonce, wszystko było trochę dziełem przypadku i oczywiście kreatywności. Kminiłem, jak zaskoczyć ludzi; co mogę im ciekawego powiedzieć. Usuwanie postów na Instagramie czy zapowiadanie, że rozpierdoli się scenę, jest nudne. Poza tym takie działania na dłuższą metę nic nie wnoszą. Jeśli ściągasz na siebie uwagę, to fajnie jest przekazać im coś więcej. Ja ubrałem to w narrację na temat kreacji scenicznej, przy okazji nawiązując do akcji Solara, w której odnosił się do zjawiska postprawdy.

Połączenie świata internetowego z tym realnym okazało się strzałem w dziesiątkę; w krótkim czasie jego profil na Instagramie zyskał ponad 4 tysiące nowych obserwujących.

Dziś na YouTube ukazał się zapowiadany singiel Nie Ufaj Raperom, w którym oprócz Sobe słyszymy reprezentanta Def Jamu – Bażanta. Przy okazji zachęcam do sprawdzenia EPki, która wyjdzie niebawem. Jeszcze was zaskoczę! – zapowiada Sobe.

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Jędrzej, choć częściej występuje jako Jj. Najlepiej opisuje go hasło: londyński sound, warszawski vibe. W Drugim Śniadaniu regularnie miesza polskie brzmienia z tym, co dzieje się na Wyspach, dorzucając również utwory z amerykańskiej nowej szkoły. Afrowave, drill, trap - słyszymy się!