Pamiętacie jeszcze o tych załogantach z Białegostoku? Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji pamięta.
Nieżyjący już Bezczel, Poszwixxx, Ede, Konradziwo i DJ Perc – to oni tworzyli skład Fabuły, białostockiego składu, który istniał od roku 1999 do 2014. Formacja nagrała dwa legale (Dzieło sztuki oraz Made In 2, oba dystrybuowane przez Step Records), a ten pierwszy krążek promował numer Życzenie śmierci z gościnnym udziałem Mesa, Ero, Piha i Mioda. I to za klip do tego numeru Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wlepiła Fabule karę w wysokości 10 000 złotych, o czym poinformował Glamrap. W rozmowie z serwisem Poszwixxx wspomniał, że inni raperzy, którzy publikowali podobnie kontrowersyjne treści mogą być ścigani przez KRRiTV z automatu.
Co takiego bulwersującego znajdowało się w teledysku? Oto oświadczenie Rady:
Po analizie zapisu audycji, Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (dalej również jako: „Organ”) ustalił, że doszło do szeregu naruszeń przepisów przewidujących zakazy emisji określonych treści. Audycja stanowi teledysk utworu muzycznego. Po rozpoczęciu odtwarzania pojawiają się kolejne loga, wśród których widoczna jest tablica z napisem ,,dopalaczecom” wraz z adresem. Sam utwór jest wykonywany przez kilka osób w różnych zaaranżowanych sceneriach i rozpoczyna się, po wyświetleniu wspomnianych wcześniej oznaczeń, powtarzającym się później refrenem.
Pierwsza z przedstawionych w teledysku zainscenizowanych sytuacji ma pokazywać salę tortur, w której zakrwawiona ofiara jest przykuta do ściany łańcuchami, a jego głowę zasłania worek, a następnie leżące na stole zwłoki. W treści utworu wykonawca odnosi się do ofiary, jako do ,,mięsa”, a do pomieszczenia, w którym ma do tego dochodzić, jako do ,,pociągu z mięsem” lub ,,masarni”: ,,katusze, haki, na stołach flaki, (…), chodź oprowadzę Cię po mojej prywatnej masarni”. Cała scena kończy się wzięciem przez wykonawcę zamachu siekiery w kierunku szyi leżącej na stole ofiary. W trakcie wykonywanego po raz drugi refrenu pojawiają się natomiast krótkie sceny z baru, w którym m.in. spożywany jest alkohol.
Następny fragment nagrania, z kolejnym z twórców w roli głównej, pokazuje go początkowo podczas nalewania whisky Johnny Walker, a kiedy podnosi on szklankę do ust, perspektywa kamery zmienia się na chwilę w taki sposób, żeby pokazać leżącą na stole ulotkę ,,dopalaczecom”. Widzimy następnie tę samą osobę wciągającą nosem biały proszek, co ma przedstawiać przyjmowanie amfetaminy lub kokainy. Także w tekście utworu widać nawiązania do przyjmowania narkotyków: ,,te bębny walą w sagan, kopią jak piguła, (…) to czysta koka natural”. W kolejnej scenie ten sam mężczyzna zabiera broń (pistolet) i wychodzi z domu, przy czym cały fragment kończy się w sposób sugerujący dokonanie zabójstwa osoby, wcześniej pokazanej w czasie pisania negatywnych komentarzy wobec wykonawców w internecie. Także kolejny z przedstawionych w teledysku wykonawców pokazuje się z bronią, którą mierzy do skrępowanej ofiary. Dalsze sceny z tym samym wykonawcą przedstawiają oblanie ofiary benzyną i sugerują jej podpalenie rzuconym papierosem.
W audycji ukazano także scenę zakopania człowieka żywcem, a także scenę uprzedmiatawiającego seksualnie traktowania uczennicy przez nauczyciela w sposób, który przedstawia możliwość seksualnego wykorzystywania małoletnich, jako przejawu osiągnięcia określonej pozycji lub wyrazu pewności siebie. W czasie kolejnej sceny w barze również wyraźnie przedstawiono spożywanie alkoholu. Podczas całego nagrania padają wulgarne określenia oraz groźby pod adresem niesprecyzowanych osób, a przemoc i agresja traktowane są jako przywileje.
Tego, kto jeszcze ma być ścigany z automatu można się tylko domyślać. Teledysk nie jest już dostępny na YouTube, można za to obejrzeć jego making-off.

Komentarze 0