O tym, że Barbadoska szykuje następcę ANTI wiemy już od jakiegoś czasu, a i ostatnio zrobiło się o RiRi cicho. Tymczasem net zaszumiał, bo pojawił się nowy temat na dzielni.
Nowy temat, czyli... pełna płyta z niepublikowanymi dotąd nagraniami. Niepublikowanymi i nieautoryzowanymi. Album trafił na iTunes - co ciekawe, autorka została podpisana jako Fenty Fantasia. Płyta była na iTunes krótko, ale już zdążyła wejść na 67. miejsce najpopularniejszych wydawnictw serwisu.
Co ciekawe, niektóre piosenki z tej płyty - np. Angel - już pojawiały się przedtem w sieci. Sama Rihanna skomentowała całą sytuację słowami shits crazy. Szczerze? Nie zdziwimy się, jeśli to oficjalna podgrzewka managementu Rihanny przed niespodziewanym wydaniem nowego materiału. A wy złapcie nasze zestawienie najlepszych tracków RiRi, które kiedyś popełniliśmy.