Odkrył Fisza, Ostrego i Taco Hemingwaya, a teraz odpala autorskiego bloga

Zobacz również:Musical sci-fi. Kulisy trasy „Psycho Relations” Quebonafide (ROZMOWY)
20160914035312tytusprzeprosiny.jpg

Marcin „Tytus” Grabski to jeden z najważniejszych bohaterów drugiego planu w historii polskiego hip-hopu. Założyciel pionierskiej strony enigma.art.pl i labelu Asfalt Records od kilku dni zaprasza do swojego blogowego świata.

Wczorajsze przemowa Tytusa na gali wręczenia Fryderyków, gdzie odbierał statuetkę za najlepszy album w kategorii Hip-Hop w imieniu nagrodzonego Taco Hemingwaya, przypomniała nam słowa André 3000. Ten, gdy w 1995 roku zgarnął wyróżnienie magazynu Source dla najlepszej rapowej grupy mijającego roku, powiedział klasyczne zdanie: South got something to say. Bo gdy właściciel wytwórni, która przez tę akurat kapitułę jest wręcz rozpieszczana - i skrzydlatych, złotych posążków ma już blisko 10 - w podziękowaniach upomina się o nieuwzględnioną w nominacjach płytę konkurencji, a dokładnie Egzotykę Quebonafide, to wiedzcie, że coś się dzieje i rap ma w Polsce COŚ do powiedzenia. Najwyższy czas, żeby będący prawdziwym gigantem polskiego rynku fonograficznego segment rapowy przestał być traktowany przez branżę i mainstremowe media z dziwną mieszanką pobłażliwości i strachu. Cieszymy się więc, że po latach ruchów za kulisami Tytus wychodzi do ludzi ze swoim blogiem i instagramem. I choć pierwszy wpis na odpalonym wczoraj semi-branżowym blogu to około-dziennikarskie (a przecież to właśnie od roboty dziennikarskiej zaczynał swoją przygodę z rapem późniejszy założyciel Asfaltu) rozważania na temat wydanej w zeszły piątek czwartej kompilacji Flirtini Heartbreaks & Promises Vol. 4, to mamy nadzieję, że nieraz jeszcze przyjdzie nam tu poczytać co nieco o zapleczu rynku fonograficznego czy historii rodzimej sceny. Na insta Tytusa już dziś można zobaczyć zdjęcia z backstage’u powstawania klipów Ostrego czy zupełnie pionierskich lat polskiego rapu, kiedy Grabski wydawał kompilacje Enigma prezentuje 0-22-Underground Vol. 1 i 2, na których debiutowały takie załogi jak RHX Skład...

...Grammatik...

...czy Płomień 81.

Na początku był hip-hopPost udostępniony przez Łaskawość Tytusa (@laskawosc_tytusa) Kwi 14, 2018 o 5:53 PDT

Cześć! Daj znaka, co sądzisz o tym artykule!

Staramy się tworzyć coraz lepsze treści. Twoja opinia będzie dla nas bardzo pomocna.

Podziel się lub zapisz
Różne pokolenia, ta sama zajawka. Piszemy dla was o wszystkich odcieniach popkultury. Robimy to dobrze.