Nie wszyscy mają skomplikowaną relację z 2020, a dla niektórych jest to wręcz całkiem udany okres. Do tej grupy z pewnością należą Future i Lil Uzi Vert, którzy po wielu tygodniach zapowiedzi właśnie wypuścili nowy album Pluto x Baby Pluto.
Reprezentant Atlanty należy do grona najbardziej zarobionych i płodnych raperów naszych czasów. Od premiery debiutanckiego Pluto, The Wizard wydał jeszcze siedem albumów, dwie EP-ki oraz sześć mikstejpów nagranych we współpracy z m.in. Drake’iem, Young Thugiem czy Juice WRLD-em. Na pochwałę zasługuje też jego tegoroczna akcja #MaskOn, w ramach której dostarczał maseczki tym, którzy z jakiegoś powodu mieli do nich utrudniony dostęp. A nie wspominamy nawet o licznych featuringach. Sporo jak na niecałą dekadę aktywności.
Jego młodszy kumpel Lil Uzi Vert również nie próżnował i regularnie wypuszczał nową muzyczkę. W 2020 ukazał się jego drugi studyjny album Eternal Atake, który doczekał się jeszcze wersji deluxe w postaci Lil Uzi Vert vs. the World 2. Zgodnie z zasadą, że prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą, panowie postanowili zaliczyć w tym roku solidny finisz. I shoot the three like I'm Ray Allen.
Na Pluto x Baby Pluto znalazło się 16 premierowych numerów, w których swoje producenckie palce maczali m.in. Zaytoven, DJ ESCO i Brandon Finessin. Muzycznie bez zaskoczeń - emocjonalny cloud trap w trybie slow motion. Musimy przyznać, że do Future’a czujemy wyjątkową miętę i nawet w obliczu niewielkich spadków formy, jak na tegorocznym High Off Life, z przyjemnością poświęcamy mu co najmniej kilka odsłuchów.
Last but not least - dzisiejszej premierze Pluto x Baby Pluto towarzyszy klip do numeru That’s It, za którego reżyserię odpowiada słynny Hype Williams, artysta będący w ścisłej światowej czołówce, jeśli chodzi o teledyskowe portfolio. W trakcie swojej bogatej kariery nakręcił wideosy m.in. dla Wu-Tang Clanu, Biggiego, D’Angelo, Kanye’ego Westa, Travisa Scotta czy Beyoncé. Lajtooowo.
No dobra, jak wrażenia?