Znaleźliśmy fakty, dzięki którym zaimponujesz znajomym stonerom w to wyjątkowe święto. Czy wiesz, że...
Po zjaraniu lepiej nie odwiedzać stron, na których można decydować się na przypadkowe zakupy online - just don’t. Okej - to wiemy od dawna. Skupimy się przede wszystkim na ciekawostkach dotyczących Mary Jane (zastanawialiście się pewnie skąd te określenie), bo trzeba przyznać, że ta roślina jest co najmniej intrygująca.
Nie będziemy jednak bawić się w Waltera White’a od palenia, więc oprócz ciekawostek czysto naukowych będzie też trochę popkultury i historii. Happy 4/20!
Skąd to 420?
Nie chodzi tu o datę urodzin pewnej Mary Jane, holenderski tea time, czy domniemaną datę śmierci Boba Marleya. W rzeczywistości 420 zostało upowszechnione przez the Waldos - grupę uczniów z San Rafael High School w stanie Kalifornia. W 1971 roku pięciu nastolatków umawiało się niedaleko pomniku Louisa Pasteura o 4:20 po południu, bo zazwyczaj wtedy kończyły się ich lekcje, po czym szukało poletka z krzakami marihuany, zaznaczonego na tajemniczej mapie. Choć nigdy nie znaleźli plantacji (należącej podobno do członka Straży Przybrzeżnej), to 420 weszło do slangu jako synonim palenia zioła i święto stonerów.
George Washington uprawiał marihuanę w swoim ogródku
Według raportu opublikowanego przez Smithsonian Magazine, na plantacji George’a Washingtona zbierano konopie przemysłowe. Temat podjęli także dziennikarze Washington Post, którzy potwierdzili, że pierwszy prezydent USA rzeczywiście zajął się uprawą rośliny na swojej działce, którą nazwał Muddy Hole. To zresztą nie jedyny prezydent Stanów Zjednoczonych, który miał kontakt z marihuaną - John F. Kennedy używał jej w celach leczniczych, a George Bush i Barack Obama popalali w młodości.
Możecie być na nią uczuleni i nie mieć o tym pojęcia
Ze względu na to, że marihuana nadal w wielu częściach świata jest substancją nielegalną, trudno jest ustalić, jaki odsetek populacji może być na nią uczulony. Według badań objawy alergii na konopie indyjskie obejmują kichanie, łzawienie oczu i katar, ale czasami sam dotyk rośliny może spowodować reakcję alergiczną na skórze.
Zawód? Degustator marihuany
Branża konopna rozwija się jak zła, nic więc dziwnego, że na rynku potrzeba osób, które będą palić i oceniać towar na tle konkurencji. Russ Hudson był jednym z pierwszych zawodowych degustatorów marihuany; jej recenzje publikuje na swojej stronie internetowej. A przecież trzeba też obsadzić stanowiska pielęgnacji roślin i rozpoznawania gatunków marihuany. Według statystyk tylko w 2020 roku przemysł marihuany stworzy 250 000 nowych miejsc pracy.
Irvin Rosenfeld wypalił więcej jointów niż ty i wszyscy twoi kumple
Mężczyzna trafił do Księgi Rekordów Guinessa za udokumentowane wypalenie…115 tysięcy jointów. Choć nie wygląda jak typowy pothead, Rosenfeld cierpi na chorobę kości, dlatego od ponad 30 lat pali około 10 jointów dziennie. A jego dilerem są władze USA.
DMHP - odmiana, która działa kilka dni
W czasie zimnej wojny Amerykanie opracowali nową wersję marihuany, która miała skutecznie obezwładnić wroga bez konieczności walki. Dimetyloheptylopiran to syntetyczna odmiana THC, występująca w postaci jasnożółtego oleju. Już 1 mg substancji może działać przez 3 dni, a ze względu na silniejsze działanie uspokajające i słabsze działanie psychologiczne, narkotyk ten przez jakiś czas był stosowany przez psychiatrów jako lek psychotropowy. Obecnie jest zakazany praktycznie na całym świecie.