To będzie jedna z najgłośniejszych i najważniejszych premier tego roku na naszej scenie hiphopowej. Fakt, nie opinia. Niecałe trzy lata po – potrójnie platynowej – Muzyce współczesnej, Pezet zapowiedział powrót z kolejnym wydawnictwem. I zgodnie z planem – właśnie ukazał się pierwszy teledysk promujący Muzykę komercyjną – Jan Paweł, a sam longplay można już zamawiać w przedsprzedaży.
„Muzyka komercyjna” to story o sukcesie, pieniądzach, miłości na sprzedaż, upadku, mieście, w którym mieszkam, kraju, w którym żyję, banałach, które paradoksalnie są najistotniejsze i rzeczach wielkich, które są nieważne, a wydają się mieć największe znaczenie. „Muzyka komercyjna” to historia o muzyce rapowej na sprzedaż, ale również o tym, że wszechobecne i bardzo powszechne dziś przesuwanie granic, zarówno w warstwie estetycznej jak i marketingowej, to jest coś co przestało się mieścić w moich subiektywnych ramach dobrego smaku – mówi Pezet o nadchodzącym albumie. „Muzyka komercyjna” to coś, co ma poruszyć wyżej wymienione zagadnienia. Mimo tego, że słowo „komercyjny” ma wydźwięk raczej pejoratywny, to przecież rap, który robimy stał się komercyjny, odkąd tylko ujrzał światło dziennie pierwszy album wydany na sprzedaż. Muzyka hip-hopowa stała się źródłem rozrywki, coraz lepiej sprzedawana i coraz bardziej sprzedajna – dodaje.
Zaintrygowani? To lecimy ze wspominkowo-braggowym numerem, zbudowanym na papieskiej metaforze od człowieka, który w dowodzie ma Jan Paweł – coś jak papież Polak...
„Muzyka komercyjna” jest już dostępna w preorderze na www.pezet81.pl. W tej wersji zostanie wzbogacona o dodatkowe utwory.