Badania przeprowadzono na ogromnej próbie dzieci i młodzieży w przedziale wiekowym 10-19 lat: na ankietę odpowiedziało 180 tysięcy osób. Wyniki są dramatyczne.
Czułam się często niezrozumiana i osamotniona, nawet jeśli zawsze udało mi się znaleźć tę jedną osobę, która nadawała na podobnych falach – zawsze to byłyśmy my przeciwko światu i na odwrót, świat przeciwko nam. Interpretowałam to doświadczenie na różne sposoby, raz, że jestem nic nie warta, raz, że wyjątkowa.
Pod wpływem osamotnienia próbowałam znaleźć ukojenie w internecie, przez co trafiłam na strony, gdzie promowana jest anoreksja. Zaczęłam się głodzić i stosować różne formy autoagresji. Stałam się swoim największym hejterem, obrażałam się w myślach, mówiłam sobie najgorsze rzeczy.
Zaplanowałem, że odbiorę sobie życie. Akurat w ten dzień zadzwoniła moja siostra. Zwykła rozmowa. W pewnym momencie zadała mi z pozoru banalne pytanie, po którym powiedziałem jej, co zamierzam zrobić. W odpowiedzi wysłała mi piosenkę Linkin Park „One More Light”. Przesłuchałem ją pięć razy. Płakałem.
To fragmenty trzech z dwunastu opowieści młodych ludzi, którzy borykali się i borykają z problemami psychicznymi – wszystkie przeczytacie na stronie mlodeglowy.pl. Żadna nie jest literacką fikcją. Chodzi o to, żeby realnie uzmysłowić, z jak wielkim stresem muszą na co dzień mierzyć się polskie nastolatki. I jak wielu z nich przegrywa tę walkę.
Przede wszystkim prewencja
Fundacja UNAWEZA opublikowała raport Młode Głowy: Otwarcie o zdrowiu psychicznym, dotyczący poczucia własnej wartości i zdrowia psychicznego wśród młodych. Impulsem do działania była sytuacja, jaka przydarzyła się córce Martyny Wojciechowskiej, szefowej UNAWEZA.
Wszystko zaczęło się od bardzo osobistego doświadczenia. Dwa lata temu osoba z otoczenia mojej córki powiedziała jej, że zamierza popełnić samobójstwo, a z Marysi uczyniła swoją powiernicę. To był dla nas obu moment głębokiego wstrząsu i trzeba było działać. Na szczęście to konkretne dziecko zostało uratowane, ale miałam okazję przekonać się osobiście, jak działa, a raczej jak bardzo nie działa system. Czy edukujemy młode pokolenie jak rozpoznać kryzys psychiczny u siebie, u kogoś, jak postępować? Czy potrafimy zrobić to skutecznie? Czy szkoły mają wypracowane procedury reagowania w takich sytuacjach? Do kogo zwrócić się po pomoc? Pytań było więcej niż odpowiedzi – opowiada Wojciechowska.
Raport Młode Głowy nie powstał po to, by straszyć liczbami. Ma być wstępem do konkretnych działań.
Po pierwsze – uświadomić nastolatkom, że zdrowie psychiczne to nie jest temat tabu. Że kryzys psychiczny wśród polskiej młodzieży jest ogromny. I że prewencja może zdziałać wielkie rzeczy. Nie sprawimy, że w Polsce nagle będzie więcej specjalistów i oddziałów psychiatrii dziecięcej. To, co teraz realnie możemy zrobić, to prewencja, zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym wśród młodych, wskazanie związanych z tym wyzwań i przede wszystkim normalizowanie sięgania po pomoc. Wierzymy, że skuteczny system wczesnego reagowania może sprawić, że liczba dzieci podejmujących próby samobójcze będzie niższa – dodaje Wojciechowska.
4 na 10 polskich uczniów myślało o samobójstwie
Jej fundacja opracowuje bezpłatny, stały program profilaktyczny dla dzieci, rodziców i nauczycieli oraz bazę wiedzy na temat zdrowia psychicznego, tzw. psychologiczną pierwszą pomoc. Mają to być miejsca, do których zajrzą ci, którzy takiej pomocy potrzebują, ale nie wiedzą, co robić. Bo bardzo wielu młodych żyje w długotrwałym przeświadczeniu o tym, że są do niczego, nic dla nikogo nie znaczą i nie mają przyszłości. Trzeba to zmienić.
Według raportu Młode Głowy aż 52.4% badanych nastolatków odczuwa brak motywacji do działania, a 28% nie ma chęci do życia. 37% uczestników badania czuje się samotnie, dokładnie tyle samo ma problemy ze snem, a 32.5% deklaruje, że nie akceptuje siebie i swojego wyglądu. Inne dane są nie mniej przygnębiające. 4 na 10 uczniów myślało o podjęciu próby samobójczej, a co 10 uczeń ją podjął. 1 na 10 uczniów czuje, że nie ma ani jednej osoby, która w pełni ją akceptuje, 44% badanych uważa, że nie wiedzie im się w życiu, a ponad połowa (56.4%) uważa, że jest do niczego... Pełne wyniki badań, podzielone na dziesięć kategorii, znajdziecie na mlodeglowy.pl. Lektura niewesoła, ale potrzebna, bo bez poważnych zmian problem będzie się pogłębiać.
Komentarze 0