Christopher Nolan trochę jak kiedyś Taco Hemingway – jeśli mamy lipiec to znać, że właśnie wychodzi jego kolejny projekt.
Oppenheimer – lipiec 2023. Dunkierka – lipiec 2017. Mroczny Rycerz powstaje – lipiec 2012. Incepcja – lipiec 2010. Mroczny Rycerz – lipiec 2008. Jaki jest ulubiony miesiąc Christophera Nolana? Jakby tego było mało, od 2014 roku Brytyjczyk pracuje w konkretnym cyklu; premiery jego kolejnych filmów odbywają się co trzy lata: 2014, 2017, 2020, 2023... Można obstawiać, że kolejna produkcja świeżo upieczonego laureata Oscara – tak, tak, do tego roku Nolan nie miał na swoim koncie ani jednej złotej statuetki – odbędzie się w lipcu 2026 roku. I tak faktycznie ma się stać, co spekuluje się w sieci.
O czym ma opowiadać jego najnowsza produkcja? Christopher Nolan nie ukrywa, że od blisko 20 lat przymierza się do filmowego remake'u popularnego w latach 60. serialu The Prisoner. To historia tajnego agenta, który zostaje uwięziony w nadmorskiej wiosce, praktycznie bez możliwości ucieczki. Magazyn Screenrant sugeruje, że idealnym odtwórcą głównej roli byłby Tom Hardy, który nigdy nie zagrał u Nolana w głównej roli (za to zagrał rolę wysoce charakterystyczną – w Mroczny Rycerz Powstaje). Hardy grał już tajnego agenta w Szpiegu, jest Brytyjczykiem, zna się z Nolanem... Natomiast jeszcze raz – pozostajemy w sferze spekulacji.
Po gigantycznym sukcesie Oppenheimera (siedem Oscarów, w tym dla najlepszego filmu roku, oraz prawie miliard dolarów przychodu z dystrybucji kinowej) cały świat filmu czeka na kolejny ruch Christophera Nolana. Niezależnie od tego, czy faktycznie zabierze się za remake The Prisoner, czy nie, ludzie pójdą tłumnie; na ten moment Nolan mógłby nawet zrobić ekranizację książki telefonicznej, a i tak wykręciłby nią dobry wynik w box office.
Zobacz także:
Christopher Nolan zdetonował „prawdziwą” bombę atomową w „Oppenheimerze”?!
6 mniej znanych filmów słynnych reżyserów, które warto obejrzeć
Will Smith kontra goły facet: przypominamy największe skandale w historii Oscarów
Komentarze 0