Diabeł tkwi w szczegółach. A szczegóły są w przypadku tego modelu naprawdę istotne.
Weźmy na przykład procesor Snapdragon 865, bardzo wydajny i jeszcze bardziej wyczekiwany przez europejskich userów Samsunga. Tymczasem Galaxy S20 Fan Edition w wersji z 5G oferuje właśnie taki procesor. A to naprawdę potężny system, dzięki któremu smartfon po prostu nie zamula.
Co jeszcze? Aparat bazujący na sztucznej inteligencji. AI zasugeruje najlepsze ujęcie oraz samoczynnie usunie rozmycia spowodowane nagłymi poruszeniami. 30-krotny Space Zoom, na wypadek, gdyby fotografowany przez was obiekt był za daleko. No i 32MP aparat selfie! Nie od dziś wiadomo, że nikt nie zrobi wam tak ładnej foty, jak... wy sami.
Jest szybkie WiFi. Jest prosta i szybka integracja ze smartwatchem i słuchawkami, jest certyfikacja NFC i IP68, jest wreszcie bezpłatny dostęp do YouTube Premium przez cztery miesiące. O aplikacjach Google nawet nie wspomnimy. Chociaż nie – wspomnijmy, bo Chrome, Gmail czy Mapy przydadzą się zawsze.
Czyli mamy najważniejsze rzeczy, które znamy z modeli premium Galaxy S20. To czym w takim razie, poza ceną, różni się Fan Edition? Jeszcze nowszym designem! Model jest dostępny w sześciu żywych kolorach (czerwony, pomarańczowy, różowy, zielony, granatowy i biały), a specjalna powłoka chroni ekran przez smugami i tzw. paluchami. To jest coś, czego nikt nigdy nie lubi.
Przedsprzedaż modelu Galaxy S20 FE rozpoczyna się na stronie Samsung.com 23 września 2020 roku o godzinie 16.00 i będzie trwać do 1 października 2020 roku. Warto skorzystać, bo właśnie w przedsprzedaży będziecie mogli zgarnąć do smartfona jeden z dwóch prezentów: najnowszą sportową opaskę Galaxy Fit2 albo zestaw gracza, składający się z kontrolera MOGA XP5-X+ oraz 3-miesięcznego kodu dostępu do usługi Xbox Game Pass Ultimate. Więcej info znajdziecie na przedsprzedaż.samsung.pl