Hip-hop i taniec od zawsze tworzą symbiozę. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie próbował swoich sił w tańczeniu do rapowych numerów.
Breaking, locking, popping… zostawmy to profesjonalistom. Chyba, że ktoś chce się podjąć wykonywania tzw. tańca na głowie, to nie ma problemu – pamiętajcie tylko, żeby swoją próbę nagrać, a może w ten sposób sami stworzycie viralowy taniec. Wiadomo – kwarantanna, w domu spędzamy zdecydowanie więcej czasu niż wcześniej, więc wypadałoby się odrobinę poruszać. Dlatego przychodzimy wam z pomocą i przypominamy 8 swego czasu popularnych choreografii (w niektórych przypadkach to słowo odrobinę na wyrost), w których rozkochiwał się cały świat.
Aha, ostrzegamy – niektóre z tańców, które tu zobaczycie, mogą wywołać u was niekontrolowany dreszcz cringe’u.
Jump!
Zacznijmy od podstaw i chyba najmniej skomplikowanego tańca, który znajdzie się w tym tekście. Niech schowają się Chodakowska, Mel B i Lewandowska, bo do gry wkraczają Daddy Mac i Mac Daddy. Nie mamy na to żadnych dowodów naukowych, ale nasza teoria jest taka, że jeśli na imprezie z głośników poleci Jump Kriss Kross, a ktoś na parkiecie nie skacze, to tylko dlatego, że pokonały go procenty. Ten hicior z 1992 roku stanowi doskonałą rozgrzewkę, a puszczony kilka razy na pętli może nawet zastąpić niezły trening (jeśli posłuchamy instrukcji raperów). A jak chcecie dołączyć do wyskoków jeszcze pompki, to polecamy Pump Up The Jam od Technotronic. Pompowanie do rytmu tej piosenki przez ponad 3.5 minuty powinno wycisnąć z was siódme poty.
The Dougie
Skoro rozgrzewka za nami, to możemy przejść do pełnoprawnych ruchów tanecznych. Na pierwszy ogień idzie ten, który spopularyzowała kalifornijska grupa Cali Swag District, czyli The Dougie. To przestępowanie z nogi na nogę uginając kolana przy jednoczesnym wykonywaniu rękami ruchu wujka-śmieszka, który wyciąga do ciebie dłoń na powitanie, a gdy już chcesz ją uścisnąć, to w charakterystyczny sposób ją zabiera, by rozczesać włosy (nie wpadliśmy na lepszą metaforę obrazującą Dougie).
The Dougie wymyślił w latach 80. raper z Dallas, niejaki Doug E. Fresh. Potem ruch podłapał Lil’ Wil, który zrobił numer My Dougie i spopularyzował taniec w Teksasie. Do Kalifornii przyniósł go C-Smoove, który nauczył Dougie członków Cali Swag District, a oni zajęli się już rozprzestrzenieniem choreografii na cały świat. Teach us how to Dougie!
Shmoney Dance
Ulice Nowego Jorku zrodziły nie tylko hip-hop, ale także ikoniczny po dziś Shmoney Dance. To taniec, który da się powtórzyć tylko w teorii – w praktyce mistrzem, twórcą i jedynym słusznym wykonawcą jest Bobby Shmurda. Próbowały go powtórzyć co prawda takie gwiazdy jak Rihanna, Chris Brown, Beyoncé i Justin Bieber, ale Shmoney Dance to domena Bobby’ego.
Wydana w 2014 roku piosenka z teledyskiem nakręconym na nowojorskich ulicach przeszła już do historii rapu. Hot Nigga to nie tylko popularna linijka rapera Mitch caught a body about a week ago, week ago, która została wykorzystana w sądzie przy skazywaniu rzeczonego Mitcha za próbę zabójstwa, ale także oficjalny początek Shmoney Dance. Blokowisko, cały gang zebrany w jednym miejscu, fury i styropianowe kubeczki. Wszystko to tylko po to, żeby Bobby w okolicach 2 minuty teledysku zdjął czapkę, rzucił ją za siebie, odwrócił się do kamery i rozpoczął pokaz kocich ruchów. Majstersztyk.
Whip/Nae Nae
Jeśli zastanawialiście się kiedy nastąpi moment ciarek cringe’u, to uprzedzamy: będzie to właśnie teraz. Piosenka Silentó Watch Me (Whip/Nae Nae) to okropieństwo w najczystszej postaci (tekst polegający na wymienianiu ruchów tanecznych i ten beat brzmiący jakby zrobiono go na zabawkowych gąsienicach dla dzieci uczących się alfabetu…), ale to także numer, dzięki któremu social media na całym świecie zostały przeładowane filmikami z choreografią Silentó.
Należy zaznaczyć, że twórca Watch Me wcale nie wymyślił większości ruchów, które spopularyzował. Whip powstał w Atlancie na początku milenium, Nae Nae to wytwór grupy We Are Toonz (też z Atlanty), a Stanky Leg tańczyli w 2009 GS Boyz w Teksasie.
Hotline Bling
Jeśli śledzicie rap już od jakiegoś czasu, to pewnie spodziewaliście się, że w tym tekście musi się pojawić Drake. Pojawi się, i to niejednokrotnie. Po raz pierwszy wspomnimy o Aubreyu w kontekście jego gigantycznego hitu z Views – Hotline Bling. Track napisany najprawdopodobniej o starej miłości Kanadyjczyka, niejakiej Nebby, odcisnął się jednak na kartach historii główne swoim teledyskiem. Przedziwna scenografia (schody i oświetlony sześcian), klimatyczne oświetlenie, stylówki Drake’a (ten sweter…) to jednak nic w porównaniu do tego, co Aubrey zaprezentował, tańcząc. Możecie próbować kopiować jego ruchy, ale wasz ojciec z wielką dozą prawdopodobieństwa zrobi to dużo lepiej – i to bez udawania.
Dab
Macie do czynienia z hejterami? Dab on them. Starujecie na prezydenta Stanów Zjednoczonych, nazywacie się Hillary Clinton i będąc w trakcie kampanii wyborczej próbujecie sobie zjednać głosy młodych wyborców? Dab u Ellen DeGeneres. Nie wiecie co zrobić, bo zostaliście wypchnięci do środka tanecznego koła na weselu swojego kuzyna? Dab. Chcecie kichnąć w komunikacji miejskiej? Dab. Ten ruch znają wszyscy, a to dlatego, że Dab od środowiska rapowego bardzo szybko stał się nieodzownym elementem popkultury na kilka następnych lat. Kiedy powstał? Creditsy za popularyzację Dabu zdecydowanie należą się Migosom, którzy w 2015 zrobili numer Look At My Dab – stamtąd charakterystyczny ruch poszedł już lawinowo w social media. W pewnym momencie tercet z Atlanty przypisał sobie nawet stworzenie Dabu, ale nie mieli racji – i doskonale o tym wiedzieli. Nie do końca wiadomo kto jako pierwszy wpadł na Dab, ale jedno jest pewne – stało się to w Atlancie, a palce maczali w tym Skippa Da Flippa i Peewee Longway.
Crank That
Wspominaliśmy już o tych, którzy nie skaczą do Kriss Kross? To samo tyczy się tych, którzy nie robią Supermana i nie krzyczą Youuuuu, kiedy na imprezie leci Crank That Soulja Boya. Soulja jest dziś jednym z najbardziej niedocenionych innowatorów nowoczesnego hip-hopu (do spółki chociażby z Chief Keefem), bo wymyśla nowe patenty, które dopiero inni doprowadzają do perfekcji. Ale z Crank That akurat postarał się od samego początku. Superman that ho jest w naszych sercach niezmiennie od 2007.
In My Feelings
Posługując się catchphrase’em DJ-a Khaleda, another one. Moglibyśmy wrzucić tu jeszcze Toosie Slide, najnowszy numer Aubreya, w którym raper poszedł na łatwiznę. Dlaczego? Bo nawija w nim dokładną instrukcję tańca, nie pozostawiając miejsca na kreatywność. Inaczej było w przypadku numeru ze Scorpiona, który wywołał istną burzę w social mediach. W końcu do Toosie Slide nie tańczył Will Smith na szczycie jednego z paryskich mostów na Sekwanie. A do In My Feelings już jak najbardziej. Kiki, do you love me…