O remake Opętania Andrzeja Żuławskiego biją się już największe wytwórnie: A24, Paramount, Sony, Netflix i Warner Bros.
Robert Pattinson i Parker Finn zajmują się ożywieniem Opętania, klasyka horroru psychologicznego z 1981 roku. Projekt jest we wczesnej fazie produkcji, jednak wiemy już teraz, że Parker Finn jest mocno zaangażowany w pisanie scenariusza, natomiast pieczę nad wszystkim sprawuje Robert Pattinson i jego firma Icki Eneo Arlo.
Kto odnowi klasyka?
Parkera Finna możecie znać z realizacji Uśmiechnij się, horroru z 2022 roku, który przy budżecie 17 milionów dolarów zarobił o 200 milionów więcej. Sukces pierwszej części poskutkował początkiem prac nad dwójką, którą prawdopodobnie będziemy mogli obejrzeć jeszcze w tym roku. Robert Pattinson też ma co robić. Na 2 października 2026 roku zaplanowano premierę drugiej części przygód Bruce’a Wayne’a w reżyserii Matta Reevesa. Sam Pattinson w ostatnich latach elegancko zmienił tory swojej kariery; świetne role w Lighthouse, Królu i właśnie Batmanie w oczach wielu zdefiniowały go na nowo jako aktora. A na wielki ekran powróci w styczniu 2025 roku. Gra bowiem główną rolę w nowym dramacie science-fiction w reżyserii Bong Joon-Ho (Parasite, Okja) o tytule MIckey 17.
O czym jest Opętanie?
Horror Andrzeja Żuławskiego to opowieść o małżeństwie i jego kryzysach. Film, który zadebiutował na festiwalu w Cannes w 1981, przedstawia historię Anny, która opuszczona na dłuższy czas przez męża popada w obłęd i wdaje się w romans z potworem.
Początkowo, pomimo Złotej Palmy dla Isabelle Adjani za główną rolę żeńską, zbierał mieszane recenzje. Dopiero po latach widzowie zrozumieli, jak błyskotliwym, wyprzedzającym swoje czasy filmem było Opętanie. A scena szału w berlińskich podziemiach na zawsze weszła do historii kina.
Komentarze 0