2022 rokiem aplikacji do apostazji i katoinfluencerów? Tych drugich na pewno.
Wraz z wybuchem pandemii, kiedy kontakt z bliskimi był ograniczony, TikTok stał się przestrzenią łączącą użytkowników o takich samych cechach. Swoje miejsce na platformie znaleźli wówczas także userzy dzielący się swoimi poglądami na temat wiary. Catholic TikTok jest pełen różnorodnych twórców – głównie nastolatków i młodych dorosłych, a sam tag ma ponad 540 milionów wyświetleń. Tiktokerzy wykorzystują swoje zasięgi do informowania na temat wiary, wymyślania pochwalnych układów tanecznych, a księża – do minutowych homilii. Wśród polskich kont tiktokowe trendy z nawiązaniem do wiary nagrywa między innymi @zonapastora. Z zagranicznych największą popularnością cieszy się między innymi Amber-Rose, znana jako @the_religious_hippie czy ksiądz z San Diego – Frankie Cicero. I choć nic nie sprawdza się tak jak osobiste historie reprezentantów danej grupy, zaraz po użytkownikach opowiadających o życiu w wierze przyszły organizacje religijne, które zakładając konta w sieci chciały dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. A na online’owych mszach świętych i ogłoszeniach parafialnych w formie posta na Facebooku nie koniec. Już jakiś czas temu jeden z niemieckich kościołów ogłosił plan przeszkolenia 50 nowych księży w zakresie korzystania z mediów społecznościowych, a nigeryjski kaznodzieja i piosenkarz Nathaniel Bassey rozpoczął miesięczny #HallelujahChallenge na Instagramie, zachęcając wiernych do chwalenia Boga godzinnymi pieśniami.
Na polskim podwórku jedną z najbardziej rozpoznawalnych katoinfluencerek (niestety) jest Najjjka. Młoda dziewczyna, znana głównie z TikToka, gdzie ma ponad 19 milionów polubień, niejednokrotnie dzieliła się kontrowersyjnymi poglądami na tematy społeczne. Stwierdziła między innymi, że wojna w Ukrainie to kara za Strajk Kobiet i Marsze Równości, a stosowanie antykoncepcji powoduje depresje u dzieci, bo dusza czuje, że nie była chciana na tym świecie. Na jej obraźliwe wypowiedzi zareagował w końcu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa po tym jak w jednym z nagrań tiktokerka powiedziała, że to dobrze, że Iza z Pszczyny zmarła.
Innych szkodliwych fanatycznych influencerów jest w Polsce więcej. Innym moralizatorem z TikToka jest ksiądz Jakub Piątkowski, który za swoją misję obrał nakłanianie userek do zachowania czystości. W jednym ze swoich filmików porównywał kobiety uprawiające przedmałżeński seks do brudnych szklanek, z których ktoś wcześniej już pił. Inna para influencerów – Ramona i Janek Figatowie, założyciele kanału Jednym Sercem w filmie na YouTube'ie stwierdzili, że seks po ślubie jest obowiązkowy, choć nie powinien skupiać się na przyjemności. W tym samym filmie małżeństwo stwierdziło, że kobiety powinny zgadzać się na seks z mężem, nawet gdy nie mają na to ochoty, bo nieuzasadniona odmowa współżycia może prowadzić do grzechu jak pornografia, masturbacja, a także alkohol czy gry. Kiedy film spotkał się z uzasadnioną krytyką, para youtuberów zdecydowała się na ukrycie materiału.
Skrajnych przykładów przedstawicieli katointernetu jest więcej. Nietrudno znaleźć je zwłaszcza na TikToku, gdzie wygłaszanie radykalnych opinii jest jednym z przepisów na szybki viral. Ale dziś nie o tym. Zamiast przedstawiania kolejnych fanatycznych katoinfluencerów, skupmy się na pozytywnych przedstawicielach tego zjawiska. Jest @ksiadznarolkach, który może być uosobieniem duchownego XXI wieku. Podczas pierwszej fali pandemii zorganizował akcję Spowiedź na świeżym powietrzu. Wyznanie grzechów stało się okazją do długich rozmów o sensie życia, seksualności, wątpliwościach do zasad wiary, przede wszystkim z młodymi ludźmi. Jest @zonatyksiadz, który – jak sam stwierdził w wywiadzie dla Interii – wykorzystuje social media i markę osobistą, by głosić ewangelię i udowadnia, że w dzisiejszym świecie można mieć wartości chrześcijańskie, pasje, ale też wierzyć, praktykować i obalać stereotypy wokół wiary. Jednocześnie podkreśla, że wiele duchownych udzielających się w sieci mogą wpływać na zły wizerunek Kościoła w Polsce, bo wypowiadają się na tematy społeczno-polityczne.
Nie można nie wspomnieć o najbardziej zasięgowej influencerce-katoliczce w Polsce. Znana z Teamu X oraz udziału w freak fightach High League Lexy Chaplin otwarcie mówi na swoim Instastory o swojej głębokiej wierze, chodzeniu do kościoła i pielgrzymkach. W ostatnim czasie zachęciła obserwatorów i obserwatorki na Instagramie do wspólnej modlitwy za wszystkich mieszkańców Ukrainy. Zaznaczyła, że nikogo do tego nie zmusza, ale ona chce okazać wsparcie osobom dotkniętym dramatem wojny właśnie poprzez odmawianie różańca podczas transmisji na żywo na Instagramie. I choć jest wierzącą i praktykującą katoliczką, w kilku wywiadach przyznała, że nie zgadza się ze wszystkim, co głosi Kościół między innymi w kwestii pro-choice, aborcji czy wsparcia Parady Równości.

Choć bycie katoinfluncerem nie należy do łatwych zadań, biorąc pod uwagę ogólne odejście od wiary młodych ludzi czy wzrost znaczenia nowej duchowości, wzmożona aktywność katolickich twórców internetowych nie powinna być dużym zaskoczeniem. Tanya Chen w artykule dla BuzzFeed News zauważa sporo podobieństw w kwestii religijnego nawracania a działaniem influencerów. Już w kwestii samego opisywania pracy twórców internetowych często używamy terminologii religijnej, a influencerzy mówiący z ambony do swoich wyznawców (wrzucający posty skierowane do swoich obserwatorów) to dawni księża na szkolnych rekolekcjach. Rozwój rozmaitych społeczności TikToka – w tym także religijnej – to bezpośredni skutek wzrostu wpływów religijnych w popkulturze. Czy dziś byłoby tyle katoinfluncerów, gdyby nie Sunday Service Ye albo gdyby Papież Franciszek nie założył konta na Twitterze?
Wiele osób – zwłaszcza genzetów i milenialsów, które odwróciły się od tradycji religijnej, ponieważ nie jest ona wystarczająco inkluzywna lub po prostu nie wychowały się w wierze, znajduje w internecie alternatywne sposoby jej praktykowania. Śledząc i inspirując się osobami, które wypełniają pustkę, jaką pozostawiły skostniałe struktury i nienaprawione błędy Kościoła.

Komentarze 0